Można odnieść wrażenie, że tanie materiały budowlane są jak yeti – wszyscy o nich mówią, ale nikt ich widział. Czy naprawdę istnieją? Oto kilka popularnych faktów i mitów o oszczędzaniu na budowie.

Dla większości z nas budowa domu stanowi największy wydatek w życiu. Nielicznym udaje się zamknąć w pierwotnie zakładanym budżecie, a nieprzewidzianych wydatków przybywa w zastraszającym tempie. Nic więc dziwnego, że szukamy tańszych alternatyw. 

Zimowe zakupy

Istnieje przekonanie, że tanie materiały budowlane można dostać zimą na posezonowych wyprzedażach. I faktycznie, do niedawna taka metoda się sprawdzała. Obecnie jednak sezon budowlany trwa praktycznie cały rok. Łagodne zimy pozwalają na prowadzenie prac również w okresie jesiennym i zimowym. Dodatkowo zamówienia na materiały składają duże firmy deweloperskie, zapewniając stały ruch w interesie. 

Wzrost cen

Zarówno ceny materiałów jak i robocizny systematycznie rosną. Różnice można czasem dostrzec już na przestrzeni jednego roku. Nie oznacza to jednak, że najlepszym wyjściem jest zakup wszystkich materiałów na długo przed rozpoczęciem budowy. Jest to szczególnie niewskazane w przypadku chemii budowlanej oraz wszelkich sypkich, pakowanych w worki materiałów. Nie dajmy się więc skusić na przeceniony cement, jeśli nasza budowa rusza dopiero za pół roku. Wtedy nie będzie się on już do niczego nadawał.

Gdzie szukać oszczędności?

Na pewno oszczędności nie znajdziemy w supermarketach budowlanych. Warto poszukać lokalnych hurtowni i sklepów branżowych. Jeśli uda nam się znaleźć w dobrej cenie pustaki, cegły czy pręty zbrojeniowe, można dokonać zakupu wcześniej. Trzeba tylko przemyśleć, gdzie będziemy je przechowywać. 

Logistyka to z resztą kolejny element, na którym można oszczędzić. Dostawy generują spore koszty. Jeśli znajdziemy sklep w pobliżu budowy, zamówimy więcej materiałów w jednym miejscu lub wynegocjujemy darmowy transport, różnica może być odczuwalna. Chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat – przeczytaj artykuł: https://ocieplamyzycie.pl/budowa/tanie-budowanie-rozmowa-o-oszczedzaniu-na-materialach-budowlanych/

Kolejna kwestia to umowy z wykonawcami. Najwięcej nieprzewidzianych kosztów generują przedłużające się prace. Jeśli podpiszemy umowę, w której zobowiążemy ekipę do wykonania zlecenia w określonym czasie, zabezpieczymy się przed takimi niespodziankami. Wykonawcy będzie wówczas w równym stopniu zależało na dotrzymanie terminu co nam.

Pułapki oszczędzania

Choć podejrzanie tanie materiały budowlane i mająca zaskakująco niskie wymagania finansowe ekipa mogą wydawać się kuszące, lepiej unikać takich oszczędności. Krótkowzroczność nigdzie nie jest mniej wskazana niż w przypadku budowy domu. Źle wykonane elementy budynku i nietrwałe materiały szybko dadzą o sobie znać. A naprawy w wielu przypadkach mogą być droższe niż zrobienie czegoś od nowa. Nie wspominając już o nerwach i straconym czasie. Zatem, choć nie ma nic złego w oszczędzaniu, nie warto robić tego za wszelką cenę.

Więcej porad dotyczących budowy domu znajdziesz na Ocieplamy Życie: https://ocieplamyzycie.pl/