Najnowsze dane GUS nie pozostawiają złudzeń, mamy poważne tąpniecie w branży budowlanej. Szukając oszczędności, firmy mogą skorzystać z narzędzia jakim jest outsourcing części działań. –Korzyści finansowe dla firm korzystających z outsourcingu sięgają 20-30 proc. lub więcej w porównaniu do prowadzenia odpowiednich działów wewnątrz firmy – tłumaczy Dariusz Brzeziński dyrektor zarządzający BPO w Meritoros SA.
Baza kajakarska w Augustowie zdobyła Nagrodę Publiczności w POiD Building Awards 2021!
Główny Urząd Statystyczny przedstawił właśnie wstępne dane dotyczące bezpieczeństwa pracy w 2020 r. Liczba poszkodowanych w wypadkach w całej gospodarce spadła aż o 24,6%.
Według danych GUS za 2021 rok inwestorzy indywidualni oddali do użytku o 19,4% więcej mieszkań niż rok wcześniej.
Choć inflacja w grudniu wyhamowała do 16,6% z listopadowych 17,4% (jak podał GUS), to prognoza dla polskiego budownictwa na 2023 rok nie jest optymistyczna. Już od początku 2022 r. rynek musi stawiać czoła odpływowi pracowników, wzrostom cen surowców i materiałów, presji płacowej wskutek m.in. nieustannie rosnącej inflacji czy zamrożonym budżetom i stagnacji inwestycyjnej.
GUS podał najnowsze dane dotyczące wypadków przy pracy. Wprawdzie ich liczba w 2017 roku wzrosła w porównaniu do roku 2016, to jednak zmalał wskaźnik wypadkowości.
Czerwcowa informacja GUS, komunikująca wstępne wyniki budownictwa mieszkaniowego w maju oraz w okresie pierwszych pięciu miesięcy bieżącego roku, to mocno już utrwalona kontynuacja optymistycznych wieści z pierwotnego rynku mieszkaniowego. Na podstawie tego typu statystyk niestety bardzo trudno jest prognozować jego przyszłość w jakiejkolwiek perspektywie.
Główny Urząd Statystyczny opublikował wstępne dane dotyczące wypadków przy pracy w całym 2018 roku.
Dane GUS jednoznacznie pokazują, że w ciągu ostatnich 18 lat polski rynek elementów złącznych wzrósł siedmiokrotnie. Ostatnie dwa lata, które dla wielu gałęzi gospodarki były trudne z powodu pandemii i zerwanych łańcuchów dostaw, paradoksalnie poprawiły jeszcze sytuację polskich firm z branży łączników albo mocowań. Europejscy producenci, którzy spotkali się z problemem braku dostępności produktów z Azji, poszukiwali dostawców zlokalizowanych bliżej ich zakładów. Skorzystały na tym polskie firmy, które mogły zaoferować produkty wysokiej jakości, w przystępnej cenie.
Skraca się czas zwrotu z inwestycji w instalacje podnoszące efektywność energetyczną. Jeszcze rok temu szacowany był na 3-5 lat. Przy obecnych cenach energii i gazu zwraca się po roku, bo wzrost cen nośników energii jest rekordowy – we wrześniu wg GUS o 44,3 proc. Rosnące koszty powodują duże zainteresowanie firm rozwiązaniami takimi jak odzysk poprodukcyjnego ciepła odpadowego - z 1 kilowata mocy elektrycznej można uzyskać 3-4 kilowaty mocy cieplnej. Ekspert podaje konkretne instalacje, które da się efektywnie zoptymalizować – to np. sprężarkownie czy laserowe zespoły tnące.
Z raportów GUS wynika, że w przeciągu ostatnich trzech miesięcy odnotowano znaczące spadki nastrojów konsumenckich spowodowane m.in. obawami Polaków o stabilność zatrudnienia i pogorszenie się statusu materialnego gospodarstw domowych.
Od stycznia do marca 2017 roku oddano do użytkowania więcej mieszkań niż przed rokiem. Wzrosła również liczba pozwoleń na budowę i liczba nowych budów − wynika z najnowszych danych GUS dotyczących budownictwa mieszkaniowego. To dobre wieści dla całej branży, również producentów materiałów budowlanych i wykończeniowych.
Najnowsze dane GUS wskazują, że 2016 był dobrym rokiem dla budownictwa mieszkaniowego – w ciągu 12 miesięcy oddano do użytkowania o 10,2% więcej mieszkań niż w 2015 roku. Dobra passa wpłynęła również na rynek chemii budowlanej, który zanotował 10-procentowy wzrost.
Budownictwo drewniane nadal stanowi zaledwie ok. 1% całości branży w Polsce, ale przez ostatnie 5 lat liczba konstrukcji drewnianych oddanych do użytku niemal się podwoiła – z 340 w 2013 r. do 658 w 2018 r. (dane GUS). Według Oferteo, zdecydowana większość, bo aż 68% wszystkich nieruchomości z drewna powstaje na wsi.
Marcowe dane o produkcji przemysłowej okazały się wyraźnie słabsze niż się spodziewano, z kolei budownictwo utrzymuje dość wysokie tempo wzrostu, po załamaniu sprzed kilkunastu miesięcy. W obu przypadkach cały pierwszy kwartał można uznać za rozczarowujący, co jednak nie przesądza jeszcze o trwałym zachwianiu pozytywnych tendencji.