Problem hałasu i kwestia nieradzenia sobie z nim może poważnie wpłynąć na prawidłowy rozwój słuchu u najmłodszych, jeśli nie zaczniemy zwracać uwagi na akustykę pomieszczeń, w jakich przebywają dzieci.
Po długotrwałym lockdownie wszystko na pozór zaczyna wracać do normy. Pandemia wprowadziła jednak permanentne zmiany w naszym życiu. Przede wszystkim dużo firm przeniosło się na home office, co sprawiło, że dom stał się przestrzenią nie tylko relaksu, ale też pracy. Okazuje się, że zmiana codziennej rutyny zwróciła uwagę wielu lokatorów na dźwięki dochodzące z sąsiednich mieszkań, których wcześniej nie zauważali. Komfort akustyczny stał się warunkiem koniecznym nie tylko w nocy, ale także w ciągu dnia.
Jeszcze do niedawna wsparcie finansowe przy zakupie pompy ciepła można było uzyskać tylko w przypadku modernizowanych budynków.
Kiedy nadmierny hałas staje się głównym utrapieniem mieszkańców miast, a naukowcy widzą w nim przyczynę wielu schorzeń, do walki z problemem stają projektanci, zaś ich orężem jest szkło dźwiękochłonne nowej generacji. Skoro nie da się całkowicie wyeliminować uporczywych odgłosów, należy się od nich skutecznie odizolować. Jak zadbać o komfort akustyczny w samym sercu miejskiej dżungli?
Przy wyborze miejsca na wymarzony dom warto wziąć pod uwagę również to, czy jest ono wolne od hałasu. Niechciane dźwięki docierające do pomieszczeń z zewnątrz mogą zakłócać nasz sen, pracę i wypoczynek, powodując tym samym rozdrażnienie oraz spadek samopoczucia. Jeśli hałaśliwe sąsiedztwo np. w postaci ruchliwej ulicy jest nie do uniknięcia, możemy poprawić komfort akustyczny domu na kilka sposobów. Jak to zrobić?
PAROC to jeden z czołowych europejskich producentów izolacji z wełny kamiennej. Za pozycją firmy stoi nie tylko szeroka oferta innowacyjnych i sprawdzonych rozwiązań, ale też fachowe doradztwo poparte wiedzą oraz wieloletnim doświadczeniem.
Wczesna jesień to praktycznie ostatni dzwonek na wykonanie ociepleń ścian metodą lekką mokrą, znaną także jako ETICS. Powód? Pogoda.
Wywiad z Karoliną Kowalik, architektem i współzałożycielką pracowni Studio A+KA, na temat projektowania zdrowych i przyjaznych pracownikom wnętrz biurowych.
Jak samodzielnie, w kilka godzin, odświeżyć nawierzchnię przydomowej kostki brukowej czy płyt betonowych, przywracając im kolor, a przy okazji zwiększając odporność na blaknięcie i wnikanie zabrudzeń? Zobacz poradnik krok po kroku i sprawdź, ile to kosztuje.
Galerie handlowe, budynki mieszkalne, budynki użyteczności publicznej, budynki przemysłowe, czy nawet szkoły – wszystko to są miejsca, gdzie codziennie przewijają się setki osób. Jest wrzawa i ciągły ruch. Nie do przecenienia w takich miejscach jest dobra izolacja akustyczna, a jej elementem, często niedocenianym, może być styropian.
Jednym z największych wyzwań w projektowaniu budynków, przede wszystkim wnętrz jest poprawa komfortu akustycznego. W ostatnich latach za jeden z głównych czynników wpływających na komfort mieszkania, a także pracy coraz częściej uważana jest ochrona przed hałasem.
Międzykondygnacyjne stropy betonowe z reguły skutecznie zabezpieczają wnętrza budynków przed dźwiękami powietrznymi. Aby podwyższyć standard akustyczny, a w efekcie uzyskać „ciche” wnętrze, należy również zadbać o prawidłową izolację od dźwięków uderzeniowych, dochodzących z pomieszczeń usytuowanych nad nami.
Izolacja termiczna podłóg, czyli elementów wewnątrz domu, jest równie ważna, co docieplenie elementów zewnętrznych, czyli ścian i dachu. Brak warstwy izolacyjnej zadziałałby jak każda inna nieszczelność - to znaczy otworzyłby ciepłu drogę ucieczki.
Przy wyborze przyszłego pracodawcy kierujemy się najczęściej wielkością wynagrodzenia, lokalizacją biura, benefitami, czy renomą marki. A gdyby tak jednym z kryteriów był komfort akustyczny w pracy? W końcu spędzamy w niej nawet 2024 godzin rocznie, a poziom hałasu w miejscu zatrudnienia wpływa nie tylko na wydajność, ale także na nastrój, relacje rodzinne oraz zdrowie.
Inteligentny budynek jest pojęciem, które pojawiło się na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Początkowo dotyczyło ono obiektów budowlanych wyposażonych w dość zaawansowaną (jak na ówczesne czasy) automatykę instalacji i systemów. Budziło liczne wątpliwości co do zasadności takiego określenia. Kwestionowano „inteligencję” budynku. Twierdzono, że zasadniejszym byłoby mówienie o „instynkcie” budynku (przez analogię do zwierząt – określone reakcje na określoną, zaistniałą sytuację).