Budynki odpowiadają za aż 42% finalnego zużycia energii, 30% zużycia wody oraz 35% emisji gazów cieplarnianych – wynika z danych Komisji Europejskiej.
Coraz częściej występujące fale upałów, susze, powodzie, podnoszenie się poziomu mórz i oceanów… Klimat na Ziemi zmienia się w zatrważającym tempie, co stwarza coraz większe zagrożenie dla ekosystemów, naszego zdrowia oraz gospodarki. Aby skutecznie się temu przeciwstawić, powinniśmy zacząć oszczędniej korzystać z energii, bo to jej wysokie zużycie stanowi największe źródło emisji gazów cieplarnianych. Pomóc może termoizolacja budynków z wykorzystaniem wysokiej jakości, ekologicznych materiałów. W jaki sposób? Już wyjaśniamy.
Po kryzysie związanym z pandemią pojawiło się nowe zagrożenie. Masowy niedobór surowców, w tym szczególnie dotkliwy brak węgla i gazu powoduje rosnące koszty energii – ogrzewania oraz prądu. Eksperci ostrzegają, że problem nie zniknie, a nawet nasili się do końca roku. Z tego względu warto już teraz pomyśleć, w jaki sposób zabezpieczyć się zarówno przed wysokimi rachunkami, jak i zbliżającymi się niskimi temperaturami. Rozwiązaniem może być zadbanie o odpowiednią termoizolację domu. Dobre ocieplenie gwarantuje wiele korzyści m.in. wyraźne ograniczenie zapotrzebowania na energię i mniejsze koszty eksploatacji.
Jedynie 2% nowych rejestrowanych w Polsce samochodów to elektryki. Niecałe 2,5% to odsetek domów z pompami ciepła. Pod względem wykorzystania odnawialnych źródeł energii Polska pozostaje daleko w tyle za Europą – wynika z raportu firmy Eaton. Udział OZE w rocznej produkcji energii jest u nas najniższy ze wszystkich trzynastu ankietowanych państw. Badanie wykazało, że polityczne i społeczne ambicje osiągnięcia zerowej emisji są w Polsce niewielkie. Barierą jest m.in. uzyskanie dostępu do sieci energetycznej.
Zrównoważony rozwój i odnawialne źródła energii to pojęcia, które wymienia się dziś przez wszystkie przypadki. Pamiętajmy jednak, że ich sens nie ogranicza się do wpływu budynków na środowisko – to także bezawaryjność i trwałość na długie lata materiałów i konstrukcji, które je tworzą. W tym kontekście szczególnym wyzwaniem staje się ocieplenie dachów płaskich z fotowoltaiką. O jakich ryzykach należy wiedzieć oraz jak je zminimalizować poprzez dobór odpowiedniego rozwiązania?
Na popularności zyskują pompy ciepła SG Ready. Pozwalają one na inteligentne zarządzanie energią i generowanie oszczędności. Jednak dają też możliwość operatorowi sieci energetycznej na włączenie każdej wpiętej do sieci pompy ciepła w dowolnym momencie. A to oznacza, że właściciel takiego urządzenia może być zmuszony kupować prąd nawet wtedy, gdy go nie potrzebuje. Jak zarządzać energią w swoim domu, by nie narażać się na takie sytuacje?
Sojusz, na którego czele stoi Trina Solar, stanowi aktualizację poprzedniego programu dotyczącego mocy 600 W+ i pomoże w standaryzacji produkcji modułów fotowoltaicznych o mocy 700 W+.
Bądź z nami w Targach Kielce w dniach 27-28 lutego 2019
Krajobraz energetyczny w naszym kraju ulega zmianom – rząd coraz mocniej stawia na Odnawialne Źródła Energii (OZE). Pod koniec sierpnia, w życie weszła nowelizacja ustawy o OZE, dzięki której zgodnie z deklaracjami rządu w 2020 r. Polska ma osiągnąć 15% udział energii odnawialnej w łącznej konsumpcji.
Z każdym rokiem wzrasta świadomość społeczeństwa na temat alternatywnych źródeł pozyskiwania energii. Aby skutecznie wytworzyć prąd dla całego domu, wystarczy posiadać kilka paneli słonecznych lub wiatrak oraz akumulatory do magazynowania pozyskanej energii.
Chociaż boom na pompy ciepła trwa w najlepsze, coraz częściej można usłyszeć głosy użytkowników, którzy spodziewali się po nich większej efektywności energetycznej. Okazuje się, że problem nie leży jednak w samej pompie ciepła, ale w błędach, które są popełniane podczas jej doboru i instalacji. Wyjaśniamy, co może mieć wpływ na zbyt wysokie koszty działania pompy.
Odnawialne źródła energii to inaczej źródła niekopalne. Ich olbrzymią zaletą jest brak negatywnego wpływu na środowisko naturalne oraz pewność, że dostęp do nich jest nieograniczony.
Energooszczędność to temat, który gości dziś na ustach całego świata. Zwracamy uwagę już nie tylko na wyłączanie światła po wyjściu z pomieszczeń czy odłączanie elektroniki od prądu – zmiany zachodzą znacznie szerzej i są zauważane w większości dziedzin naszego życia. Priorytetem staje się zielona mobilność, pozyskiwanie energii z odnawialnych źródeł czy wznoszenie budowli efektywnych energetycznie.
Trwa proces legislacyjny w zakresie nowych regulacji systemu opustów w rozliczaniu energii pozyskiwanej z instalacji fotowoltaicznych. W ubiegłym tygodniu posłowie z podkomisji ds. zmiany ustawy o OZE, zajęli się projektem zaproponowanym przez byłą wicepremier, a obecnie poseł Jadwigę Emilewicz. Posłowie przyjęli projekt, z którego usunięto system net-meteringu (1:1). Jednocześnie opowiedzieli się za okresem przejściowym od stycznia do lipca 2022 r. dla nowych prosumentów. Dokument trafił do prac Komisji Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych.
Przedsiębiorcy zostali włączeni do definicji prosumenta w myśl Ustawy o odnawialnych źródłach energii. Nowelizacja może przyczynić się do wzrostu zainteresowania mikroinstalacjami OZE, a także w kilkuletniej perspektywie przynieść wymierne oszczędności w kosztach zakupu prądu, zwłaszcza małym i średnim firmom.