Zamgławianie ULV jest zabiegiem stosowanym najczęściej w dezynsekcji, chociaż przeprowadzenie dezynfekcji z jego pomocą również jest jak najbardziej możliwe.

Zamgławianie ULV jest jedną z popularniejszych metod usuwania pasożytniczych owadów, ich form przetrwalnikowych oraz zarazków roznoszonych przez te organizmy. Początkowo stosowane było głównie w rolnictwie przemysłowym, jednak z czasem zamgławianie ULV zdobyło sobie równie dużą popularność wśród firm zajmujących się profesjonalną dezynfekcją i dezynsekcją.

Z technologicznego punktu widzenia zamgławianie ULV jest operacją o niemałym stopniu skomplikowania. ULV jest skrótem od „Ultra-low volume”, czyli w swobodnym tłumaczeniu „bardzo mała objętość”. W tym przypadku termin ten dotyczy środka biobójczego. Jak zatem zaaplikować niewielką ilość substancji czynnej na dezynfekowaną lub dezynsekowaną powierzchnię tak, aby cały proces zakończył się powodzeniem? Odpowiedzią jest mgiełka o odpowiedniej temperaturze.

Z fizycznego punktu widzenia mgła to aerozol, który – w ogromnym uproszczeniu – powstaje, gdy w nasyconym parą wodną powietrzu obniża się temperatura. W przypadku zamgławiania ULV jest to w zasadzie kluczowa kwestia: temperatura rozpuszczalnika nie może być zbyt wysoka, bo wówczas środek biobójczy może się nie aktywować. Z kolei zbyt niska sprawi, że kropelki preparatu mogą się ze sobą łączyć, a w konsekwencji ich średnica może być zbyt duża. To również jest niewskazane. Co więcej, właściwości mgiełki muszą sprawić, że odparuje ona z powierzchni roboczej stosunkowo szybko, pozostawiając na niej cząsteczki preparatu biobójczego.

Dlaczego kwestie techniczne są w tym przypadku takie ważne? Przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, zamgławianie ULV jest bardzo ekonomicznym sposobem na dezynsekcję oraz dezynfekcję, ponieważ wymaga relatywnie niewielkiej ilości preparatu biobójczego. Po drugie, niewielkie cząsteczki preparatu są w stanie trafić do trudno dostępnych miejsc i równomiernie osiadają na powierzchni roboczej. 

Zamgławianie ULV – przebieg operacji

Z fizycznego punktu widzenia zamgławianie ULV wygląda w zasadzie tak samo zarówno wtedy, gdy chcemy usunąć pluskwy, jak i w sytuacji, gdy zależy nam na dezynfekcji. Różnica tkwi m.in. w doborze odpowiedniego preparatu, czasie trwania całej operacji czy dopasowaniu właściwości mgiełki do warunków panujących w danym pomieszczeniu czy obiekcie.

Rzecz jasna pomieszczenie lub obiekt, w którym zostanie przeprowadzone zamgławianie ULV, należy odpowiednio przygotować. Tym niemniej jest to kwestia, którą każda firma przeprowadzająca tego rodzaju operację ustala bezpośrednio z klientem.

Poza tym warto dodatkowo pamiętać o tym, że:

• Prawidłowo przeprowadzone zamgławianie ULV nie powinno pozostawić po sobie żadnych śladów, zacieków lub zawilgoceń. Jeżeli tak się dzieje, oznacza to, że firma przeprowadzająca tego rodzaju operację robi to nieprawidłowo lub stosuje niskiej jakości preparaty.
• Cały proces może trwać od 30 minut do nawet kilku godzin, w zależności od kubatury obiektu i rodzaju zlecenia.
• Okres karencji dobierany jest indywidualnie do każdego przypadku i zależy m.in. od skali wykonywanej usługi.

Dlatego jeżeli chcemy przeprowadzić szybką oraz bezpieczną dezynfekcję lub dezynsekcję mieszkania czy domu, zamgławianie ULV jest opcją, którą zdecydowanie warto wziąć pod uwagę.

Uwaga konkurs!

Zgłoś swoje miejsce pracy do konkursu #BezpieczneBiuro z PSG Polska – wygraj 3 miesiące bezpłatnej dezynfekcji biura oraz 500 złotych na karcie podarunkowej Allegro. Akcja trwa do 10 października 2020 roku. Więcej szczegółów znajdziesz na naszej stronie Profesjonalneozonowanie.pl w zakładce "Aktualności". Zapraszamy!