Jedną z kluczowych decyzji, które podejmujemy podczas budowy lub remontu domu, jest wybór sposobu ogrzewania. Osoby decydujące się na grzanie drewnem najczęściej wybierają kominki i wkłady kominkowe, nieco rzadziej pojawiają się „kozy”, czyli piece kominkowe. Budowa kominka powinna być decyzją przemyślaną, wbrew pozorom jest to wydatek od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy. Kominki, które pełnią funkcję ozdobną są nieco tańsze.

By rozsądnie zdecydować jaki kominek najlepiej sprawdzi się w naszym domu musimy rozważyć kilka kwestii:

Do grzania czy do oglądania

fot. Domowy.pl

Ponad 90% gotowych projektów domów przewiduje budowę kominka, najczęściej w salonie. Bez względu na to, czy mamy do czynienia z projektem domu nowoczesnego, tradycyjnego, dużego czy małego, kominek wydaje się być już standardowym wyposażeniem. Otwarty lub zamknięty, narożny, płaski, tradycyjny i nowoczesny, piec kominkowy lub kominek podwieszony – wybór zależy przede wszystkim od docelowej funkcji. Kominek, może być podstawowym lub uzupełniającym źródłem ciepła. Może też pełnić funkcję wyłącznie estetyczną. Kominki, które zdecydowanie nie są polecane do dogrzewania mieszkań czy domów to te otwarte. Ciepło powstające przy spalaniu drewna w otwartym kominku prawie całkowicie uchodzi z dymem przez komin. Nawet niewielkie pomieszczenia trudno będzie dogrzać takim kominkiem. Ich niewątpliwą zaletą jest natomiast wysoka wartość estetyczna.

Możliwość obcowania z „żywym” ogniem, zapach drewna to walory, których nie da się wycenić.  W przypadku kominków zamkniętych sprawa nie jest taka prosta. Większość świetnie nadaje się do dogrzewania pomieszczeń, nie odbiera to też ich walorów estetycznych. Niestety koszty budowy takiego kominka mogą być znaczne stąd tez powinniśmy się zastanowić czy warto inwestować w coś, co będzie wykorzystywane bardzo okazjonalnie. Konieczność przechowywania, rąbania i noszenia drewna, czyszczenie szkła z zapieczonej sadzy, wynoszenie popiołu, kłopotliwe rozpalanie, niekiedy kończące się zadymieniem całego pomieszczenia to aspekty, o których zapominamy. Mając przed oczami trzaskające płomienie i wyobrażając sobie płynące z nich przyjemne ciepło łatwo ulec pokusie budowy czegoś, co będzie nastręczać więcej kłopotu niż przyjemności.

Jako główne źródło ciepła czy jako wspomaganie

Wkłady kominkowe, służące przede wszystkim do dogrzewania pomieszczeń mogą być przystosowane do pracy w powietrznym systemie ogrzewania (DGP) lub współpracować z wodną instalacją centralnego ogrzewania (wkłady wyposażone w płaszcz wodny). Kominki ogrzewające bezpośrednio powietrze (DGP) mogą działać grawitacyjnie lub być wspomagane przez elektryczny wentylator. Cechą tego typu systemów jest bezawaryjność, możliwość współdziałania z innymi typami ogrzewania (np. ogrzewaniem podłogowym). Jest to system szczególnie polecany do domków letniskowych – szybko nagrzewa niewielkie wnętrza, nie ma też ryzyka zamarzania wody jak w przypadku płaszcza wodnego. Jeśli domek użytkowany jest okresowo rozwiązanie takie wydaje się być najbardziej ekonomiczne i najmniej czasochłonne. W przypadku domów w których mieszkamy na co dzień, wiele zależy od powierzchni, izolacji oraz upodobań właścicieli. Dla tych, którzy wolą nieco chłodniejszą temperaturę kominek z DGP może okazać się jedynym wykorzystywanym źródłem ciepła.
Kominki z płaszczem wodnym należy traktować tak samo jak piec CO, z tą różnicą, że zamiast w kotłowni znajduje się on w salonie. Oficjalnie nie może być on jedynym źródłem ciepła i zgodnie z przepisami, budynek musi mieć zapewniony jednocześnie inny sposób ogrzewania (np. piec gazowy lub elektryczne grzejniki). To czy i kiedy będziemy z nich korzystać zależy wyłącznie od potrzeb. Przekazywanie ciepła z kominka z płaszczem wodnym może odbywać się:

• wprost do pomieszczenia, poprzez wypromieniowanie ciepła i naturalną bądź wymuszoną cyrkulację powietrza;
• do wszystkich pomieszczeń, w których zostały zamontowane grzejniki podłączone do obiegu wodnego kominka.

Wadą ogrzewania kominkowego jest brak możliwości precyzyjnej regulacji temperatury i konieczność częstego uzupełniania drewna. W kominku poza wysokokalorycznym drewnem można też palić np. brykietem drzewnym lub peletem.

„Koza” czy piec kaflowy

fot. Domowy.pl

Kominek piecowy, czyli tak zwana „koza” to rozwiązanie, które odróżnieniu od kominków najlepiej sprawdza się przy ogrzewaniu pojedynczych pomieszczeń. Są zatem świetnym rozwiązaniem tam, gdzie potrzebujemy dogrzać. Jeśli zdecydujemy się na piec żeliwny możemy pozwolić sobie na grzanie nawet dużych otwartych przestrzeni. Zaletą kozy jest waga – piec taki jest stosunkowo lekki i łatwy do montażu i demontażu (jeśli zechcemy przenieść go w inne miejsce).

Alternatywą dla typowej kozy jest piec wiszący, który choć bardzo kosztowny pojawia się coraz częściej w supernowoczesnych wnętrzach. Nieśmiało też wraca moda na piece kaflowe lub kominko-piece. Piec kaflowy to najczęściej ukłon w stronę tradycyjnych sposobów ogrzewania w stylowych lub zabytkowych domach. Niekiedy też piec taki pojawia się w realizacjach nowoczesnych, będąc swoistą dominantą we wnętrzu. Nadal jest to jednak rozwiązania kosztowne i zazwyczaj o jego wykorzystaniu decydują względy estetyczne, a nie wartość jako źródło ciepła.