Do podłączenia gniazdka wcale nie potrzebujemy fachowca; możemy zająć się tym sami. To dość prosta czynność, ale musimy pamiętać o kilku zasadach bezpieczeństwa. Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek pracy powinniśmy zaopatrzyć się w odpowiednie narzędzia. Warto również pamiętać o tym, by zachować maksymalną ostrożność.

Od czego zacząć?

W miejscu, w którym zdecydowaliśmy się na montaż gniazdka, wiertarką tworzymy dziurę, która jest niezbędna do zainstalowania puszki elektrycznej. Następnie zaznaczamy na ścianie poziomo lub pionowo linię, po której będą przebiegały kable. Należy pamiętać, by nigdy nie instalować kabli na skos; dzięki temu, jeżeli za kilka lat będziemy wiercić kolejną dziurę, unikniemy przypadkowego uszkodzenia przewodu. Następnie musimy stworzyć tzw. bruzdę, w której znajdzie się kabel – najlepiej będzie, jeśli szerokość i głębokość wyniosą około 1,5 cm.

Co dalej?

Kiedy będziemy kuli w pobliżu gniazdka, z którego poprowadzone zostaną kable, musimy zatrzymać się kilkanaście centymetrów przed nim. Bezpieczeństwo jest najważniejsze, dlatego nie możemy zapomnieć odcięciu prądu przy użyciu głównego wyłącznika, ewentualnie wyłącznika konkretnego obwodu. Następnie, używając miernika lub próbnika napięcia, warto sprawdzić, czy prąd rzeczywiście został odłączony. W dalszej kolejności musimy zająć się wywierceniem otworów na uchwyty montażowe; używamy w tym celu wiertarki np. na baterie; możemy też użyć zwykłej wiertarki, ale musimy pamiętać, by zrobić to jeszcze przed odłączeniem prądu. Następnie zajmujemy się całą bruzdą, którą gruntujemy za pomocą podkładu.

Ostatni etap pracy

Teraz możemy zająć się kablami. Odmierzamy ich odpowiednią długość, pamiętając o dodaniu kilku centymetrów po obu stronach, dzięki czemu będzie nam łatwiej zamontować gniazdko. Teraz musimy przy użyciu noża rozciąć koniec kabla i ściągnąć koniec izolacji z odkrytych żył na długość 2-3cm. Całą czynność wykonujemy przy użyciu kombinerek. Właściwe założenie kabla zależy w dużej mierze od puszki elektrycznej. Jeżeli mamy już starą puszkę wmontowaną w ścianę, to od razu możemy włożyć do niej kabel. Jeśli jednak mamy nową, musimy pamiętać o wykonaniu otworów. Następnie prowadzimy kabel wzdłuż bruzdy i dzięki uchwytom montażowym przymocowujemy do ściany. Uchwyty te, na których znajduje się wcześniej założony przez nas kabel, wbijamy młotkiem we wcześniej wwiercone otwory. Teraz musimy doprowadzić przepływ prądu, więc montujemy drugi koniec kabla do gniazdka. Pamiętajmy, że wykonywanie tych czynności musi być poprzedzone wyłączeniem prądu w danym gniazdku. Następnie należy połączyć przewody w kostce, tak by te same kolory znajdowały się naprzeciwko siebie. Gotową kostkę wkładamy do puszki, a tę uszczelniamy denkiem. Teraz szpachlujemy – zakrywamy bruzdę gipsem. Aby zamontować puszkę w miejscu na gniazdko, używamy gipsu, a na końcu po prostu montujemy gniazdko.

Nie każda naprawa elektryczna wymaga wizyty fachowca – z wieloma problemami poradzimy sobie samodzielnie. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat tego, jak powinien wyglądać bezpieczny montaż gniazdek, sprawdź porady zawarte w artykule Castoramy.