budownictwo

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Ekologiczna armatura. Jak ją wybrać i jakie parametry wziąć pod uwagę?

W czasach, gdy na znaczeniu coraz bardziej zyskuje oszczędność zasobów ziemi i… własnej kieszeni działania pro-eko są na topie.

W czasach, gdy na znaczeniu coraz bardziej zyskuje oszczędność zasobów ziemi i… własnej kieszeni działania pro-eko są na topie. Pozwalają chronić naturę, ułatwiają odzysk odpadów, ale przede wszystkim pozwalają oszczędzić przeciętnemu „Kowalskiemu”. Dla zwolenników ekologicznego i ekonomicznego zarazem trybu życia mamy dobrą wiadomość – armatura też może być eko! Jak wybrać tę najbardziej przyjazną środowisku i kieszeni? Oto kilka wskazówek.

(fot. Laveo) Bateria Jazz to kwintesencja eko. Ma głowicę dwustopniowa i aerator.

Po pierwsze: aeratory

Większość baterii, zwłaszcza tych ze średniej i wysokiej pułki cenowej posiada aeratory, czyli napowietrzacze wody mocowane do wylotu wylewki baterii. Na rynku możemy spotkać się z zamiennymi nazwami aeratorów, które stosują producenci jak perlatory, napowietrzacze czy reduktory wypływu wody. Jak pozwala oszczędzić aerator? Jego technologia napowietrzania powoduje, że woda wypływająca z kranu ma postać małych pereł. Dzięki temu strumień, nawet jeśli jest średni, sprawia wrażenie bardzo intensywnego i w związku z tym użytkownik nie czuje potrzeby żeby „podkręcić” moc wypływu. Aeratory, w zależności od zastosowanej technologii, pozwalają zredukować zużycie wody o 30 do 60 procent.

Po drugie: głowice

Wiele baterii, zwłaszcza tych droższych, posiada dwustopniowe głowice, które pozwalają na znaczną oszczędność wody. Jak działają? To proste. Otwarcie dźwigni baterii odbywa się w dwóch etapach – można ją za pomocą jednego lub dwóch ruchów otworzyć generując średni lub wysoki strumień. Unikamy w ten sposób manewrowania dźwignią, żeby ustawić optymalną moc wypływu, a jak widomo długie manewrowanie strumieniem to parę litrów wody wylewnej zupełnie bez potrzeby…

Do trzecie: precz z pokrętłami

Widok dwupokrętłowych baterii to w sklepach duża rzadkość. Producenci – poza modelami retro-armatury z ceramicznymi pokrętłami – rezygnują z technologii dwóch kurków, bo jest nieekonomiczna.  Manewrowanie dwoma pokrętłami, aby ustawić optymalną temperaturę wody jest  jej niepotrzebnym marnowaniem. Dwa kurki zastąpiły baterie mieszakowe, które miksują ciepłą i zimną wodę wewnętrznym mechanizmem i zapewniają jej określoną temperaturę po jednorazowym uruchomieniu dźwigni. To nie tylko ułatwia życie, ale jest dużo tańsze i oszczędniejsze.

Kierując się trzema powyższymi wskazówkami z pewnością dobierzemy baterię, która będzie działać nie tylko w służbie środowiska, ale i portfela. Gdzie szukać informacji na temat eko-parametrów? Na opakowaniach lub etykietach technicznych armatury. W przypadku osób, które kontrolują zużycie wody wodomierzami – obniżenie rachunków będzie widoczne już po paru miesiącach.