Przeciętny Polak, z przeciętną pensją, planujący kupić przeciętnej wielkości mieszkanie musi pracować ponad 20 lat, nie wydając przez ten czas ani złotówki na inne potrzeby. Dlatego paradoksalnie - często bardziej opłaca mu się zainwestować w dom. Ten natomiast dzięki technologii staje się coraz tańszy.

Własne mieszkanie jest na pewnym etapie życia marzeniem większości z nas. Niestety stosunkowo niskie zarobki, przy jednocześnie wysokich cenach często skutecznie uniemożliwiają jego spełnienie. Zbyt duży koszt własnego lokum w stosunku do zarobków to problem globalny dotykający nie tylko nas Polaków. Jedyna różnica jest taka, że istnieją również miejsca gdzie na własny dom pracuje się dużo krócej, a jego rozmiar znacznie przekracza oczekiwania do jakich przywykliśmy.

Stosunek dostępności mieszkania oblicza się z ilorazu średniej ceny za lokum oraz średniego rocznego dochodu brutto przeciętnego gospodarstwa domowego. Liczba jaką otrzymujemy jest wskaźnikiem P/E i jeżeli przekracza 4 - wtedy uznaje się, że mieszkania w danym mieście są trudno dostępne. Polska średnia wynosi w zależności od miasta ok. 6 punktów. To dużo więcej niż np. w Berlinie (3,0), Waszyngtonie (3,9) czy Detroit (2,3), ale w porównaniu do Hawajów (9,0) lub Londynu (7,0) wypadamy całkiem nieźle. Oczywiście ten wskaźnik dotyczy jedynie mieszkań, a przy ich ciągle wysokich cenach coraz częściej młode małżeństwa jako alternatywę wybierają budowę domu. W niektórych wypadkach takie rozwiązanie wydaje się paradoksalnie tańsze.

Jednym z głównych czynników mających wpływ na cenę domu jest koszt działki na jakiej planujemy go postawić. Często jej wartość wynosi nawet 1/3 ceny samego budynku. Natomiast jeżeli pragniemy zamieszkać w okolicy gdzie ziemia jest stosunkowo tania lub co ważniejsze posiadamy własną działkę, to porównanie cen wypada korzystniej dla domów jednorodzinnych. Koszt budowy metra domu wynosi ok. 3,5 – 4 tys. zł. O takiej cenie mogą zapomnieć osoby planujące kupno mieszkania, szczególnie w większych miastach (tam za okazje uważa się możliwość zakupu metra za 6 tys.). Oczywiście wszystko zależy od metrażu. Cena domu może być jednak jeszcze niższa dzięki technologii w jakiej zostanie wykonany.

- Ostatnio prezentowaliśmy jeden z naszych domów pewnej parze przekonanej, że znajduje się w standardowym budynku murowanym. Dopiero po wyjściu powiedzieliśmy z czego dokładnie budynek jest wykonany i jak powstaje. Co dziwne przez chwilę nie mogli uwierzyć – mówi Sylwester Jankowski Prezes Zarządu Tektum, wykonawcy domów modułowych – Nasza technologia od lat obecna jest na całym świecie i niczym nie ustępuje, a nawet przewyższa technicznie, większość obecnych na naszym rynku budynków. Poza wysoką energooszczędnością, to co najbardziej przemawia na jej korzyść - to cena. Obecnie jesteśmy w stanie wykonać dom, którego metr kwadratowy kosztuje około 2 tys. zł. To mniej niż jakiekolwiek mieszkanie nawet w małej miejscowości – uzupełnia Jankowski.

Decyzja o kupnie własnego domu czy też mieszkania, jest jedną
z najważniejszych jakie podejmiemy w życiu. Warto zatem wcześniej rozważyć wszystkie możliwości i zasięgnąć rad ekspertów. Ważnym wydaje się również obserwacja jak z podobnymi problemami poradzono sobie za granicą i dlaczego nawet bogate, zachodnie społeczeństwa korzystają z nowych, tańszych technologii. W myśl tekstu ze znanej przed laty reklamy: Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać.

	Fot. Tektum Wartość ziemi, na której chcemy zbudować dom, często wynosi nawet 1/3 ceny samego budynku
	Fot. Tektum Domy wykonane w technologii szkieletowej niczym nie ustępują budynkom murowanym pod względem standardów wykończenia
	Fot. Tektum Domy modułowe są tańsze niż jakiekolwiek mieszkania, nawet w małej miejscowości