Zwiększenie poziomu optymizmu deweloperów zaowocowało wzrostem liczby wprowadzanych na rynek nowych mieszkań.

Niższe koszty kredytów hipotecznych i ceny lokali skłaniają do zakupu coraz większą liczbę osób. Rynek mieszkaniowy należy wciąż do kupujących, którzy jednak wiedzą, że nie mogą liczyć już na znaczne obniżki cen.

Sprzedaż nowych mieszkań

Analitycy Reas wyliczyli, że w II kwartale br. na ogólnopolskim rynku pojawiło się w sprzedaży 8,8 tys. nowych lokali. W tym czasie sprzedano 6,3 tys. mieszkań. W Warszawie w minionym kwartale na rynek trafiło prawie 3 tys. mieszkań, a sprzedano ich ok. 2,5 tys., tj. podobną ilość, jak w I kwartale 2010 roku.

- Pomimo pozytywnych zmian na rynku kredytowym, średnia powierzchnia mieszkań, które pozostają w sferze zainteresowań klientów jest wciąż mniejsza niż przed pogorszeniem się sytuacji gospodarczej. Obniżenie kosztu kredytów wpłynęło na wzrost liczby osób zainteresowanych zakupem, które jednak rzadko decydują się na duże powierzchnie. Dlatego w realizowanej właśnie drugiej fazie osiedla Alpha w Ursusie zaproponowaliśmy lokale dwupokojowe o powierzchni od 34 mkw. Takie mieszkania, podobnie jak mieszkania trzypokojowe od 49 mkw., to dziś nasz hit sprzedażowy – twierdzi Teresa Witkowska, dyrektor Sprzedaży w RED Real Estate Development.

Takie preferencje klientów są analogiczne do wysokości realnie przyznawanych przez banki kredytów. Wzrost liczby osób rozpatrujących zakup mieszkania wynika zaś z powszechnej świadomości, że inwestorzy nie będą już skłonni obniżać cen.

Ceny rynku pierwotnego

W Warszawie 8 164 zł, w Katowicach 5 373 zł, w Krakowie 7 672 zł, w Poznaniu 6 978 zł, w Gdańsku 6 653 zł, we Wrocławiu 7 248 zł, a w Łodzi 5 597 zł – tak średnią stawkę metra kwadratowego nowego mieszkania obliczyła firma Emmerson w II kwartale tego roku w poszczególnych miastach, biorąc pod uwagę wszystkie oferowane w nich inwestycje.

W Warszawie, gdzie jest do kupienia dziś aż 14 654 mieszkania (w 292 projektach deweloperskich) średnia cena za mkw. nowych lokali jest o ponad 650 zł niższa od stawek z początku roku. Jednak, jak wynika z raportu Emmerson, co trzecie mieszkanie można kupić za 7 – 8 tys. zł.

Z wyjątkiem Katowic, we wszystkich wspomnianych miastach spadły średnie ceny mieszkań na rynku pierwotnym w porównaniu z pierwszym kwartałem br. W każdym z wymienionych miast nastąpił wzrost ilości mieszkań wprowadzonych do sprzedaży przez deweloperów  w II kwartale br. w porównaniu z I kw. 2010 roku.

Większa oferta deweloperów

Statystyki GUS dotyczące rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych w I połowie 2010 roku mówią o budowie ok. 81 tys. jednostek lokalowych, a to prawie o jedną piątą (19,5 proc.) więcej niż w pierwszej połowie 2009 roku. Inwestorzy indywidualni zaczęli budowę ponad 45 tys., przede wszystkim domów jednorodzinnych. To niemal tyle samo jak w I połowie 2009 roku. Deweloperzy rozpoczęli natomiast realizację 31,5 tys. mieszkań, a to o ponad 67 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Tak duży wzrost świadczy o optymizmie inwestorów, którzy uruchamiają teraz zamrożone inwestycje sprzed roku.