11-03-2010, 00:00
Około 12 godzin potrzebowały spółki LOTOS Asfalt i LOTOS Kolej na zorganizowanie awaryjnego transportu ciężkiego oleju opałowego do Elektrowni „Dolna Odra”. W tym czasie zmieniając trasę transportu 1200 ton mazutu, skierowano pociąg do stacji kolejowej Dolna Odra.
- Nasz skład z mazutem dla Elektrowni Bełchatów minął właśnie Bydgoszcz i dojeżdżał do Inowrocławia, kiedy dostaliśmy informację, że trzeba go przekierować do „Dolnej Odry” - wspomina Mirosław Łosiński, dyrektor ds. operacyjnych spółki LOTOS Kolej - wzieliśmy się natychmiast do pracy. Pociąg nie może zawrócić na pierwszym dogodnym zjeździe i do podjęcia decyzji mieliśmy około 30 minut tak aby skierować pociąg na stacji Inowrocław na Poznań i dalej do Dolnej Odry a nie jak pierwotnie zaplanowano na Łódz. To tak nie działa, tutaj każda zmiana, wymaga szeregu uzgodnień z narodowym zarządcą infrastruktury kolejowej, więc cała operacja musiała być przeprowadzona w bardzo krótkim czasie. Najkrótsza trasa kolejowa przez Gdynię do Dolnej Odry wynosi około 340 km natomiast jadąc prze Inowrocław odległość wynosiła 550 km. Ale byliśmy szybciej, niż ktokolwiek mógł zakładać – kończy.
Przypomnijmy 24 stycznia doszło na terenie elektrowni do wybuchu w wyniku, którego znacznie ograniczone zostały możliwości zaopatrzenia bloków energetycznych w węgiel. Aby podtrzymać produkcje energii i dostawy ciepła zdecydowano o przejściu na zasilanie mazutem. Konieczne było jednak szybkie zorganizowanie jego dostaw.
- To był prawdziwy sprawdzian działania w sytuacji kryzysowej. Ba. powiedziałbym ekstremalnej. Udało się dostarczyć olej a dokładnie wspomniane już 1200 ton, jak przesyłkę ekspresową. Podczas gdy większość firm obecnych na rynku deklarowała minimum 7 – 14 dniowy termin dostaw, nam starczyło 12 godzin – podkreśla Leszek Stokłosa, prezes zarządu spółki LOTOS Asfalt. – Równie ważne było współdziałanie naszych spółek. Nie pierwszy raz okazało się, że nie ma takiej sytuacji i takiego wyzwania, któremu nasi kolejarze nie są w stanie sprostać – podsumowuje Stokłosa.
Ciężki olej opalowy jest nie tylko paliwem rozruchowym w blokach opalanych pyłem węglowym, jest też podstawowym paliwem w wielu elektrociepłowniach.
Według informacji z branżowego magazynu „Energetyka i Ekologia” bardzo zaawansowane są prace nad wykorzystaniem, jako paliwa mieszaniny olejów ropopochodnych z olejem roślinnym. W tym przede wszystkim właśnie mazutu.
Elektrownia Dolna Odra składa się z ośmiu bloków o łącznej mocy 1.772 MW. W 2008 roku wyprodukowała łącznie 5,9TWh energii elektrycznej (ok. 10,5 proc. produkcji całej grupy PGE), a w pierwszym półroczu 2009 r. 2,2 TWh (ok. 8,3 proc.).
Elektrownia ta jest konwencjonalną elektrownią blokową z otwartym układem chłodzenia i podstawowym źródłem energii elektrycznej na Pomorzu Zachodnim. Produkuje energię elektryczną do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego oraz zasila w ciepło miasto Gryfino.
Komentarze