Własny przydomowy taras, szczególnie w sezonie letnim, to przestrzeń niezastąpiona. Raz zmienia się w zaciszną oazę przynoszącą wytchnienie po całym dniu pracy, kiedy indziej staje się miejscem spotkań z rodziną i przyjaciółmi...

Decydując się na nową aranżację tarasu nie musimy obawiać się skomplikowanych i czasochłonnych prac budowlanych. Dobór odpowiednich materiałów i solidnej ekipy wykonawczej sprawią, że remont przebiegnie sprawnie, szybko - i co ważne- z ekonomicznym zyskiem.

Taras w letnie dni to oaza ciszy, spokoju i miejsce przyjęć dla gości domu fot. Libet

Wybierając format i rodzaj materiału, warto wziąć pod uwagę rozmiar planowanej powierzchni tarasu i jego przeznaczenie. Zdaniem eksperta architekta Dominika Wilczyńskiego z firmy Libet: „Nawierzchnia ułożona z dużych elementów jest praktyczna i przyjazna wszelkim stojącym na niej meblom czy też przenośnym grillom”.

Poza tym umiejętne dopasowanie gabarytu płyt do wielkości i kształtu tarasu, może wyeliminować konieczność docinania materiału szlifierką kątową.

Szybko i zgodnie z planem

Przed przystąpieniem do prac należy wykonać projekt tarasu i właściwie przygotować jego podłoże. To bardzo ważne, jeśli chcemy cieszyć się tarasem przez lata. Podobnie jak cała nawierzchnia wokół domu także ta przestrzeń wymaga fachowej realizacji. Najpewniejszym rozwiązaniem jest powierzenie tego zadania rekomendowanej ekipie wykonawczej. Kompleksową pomoc w tym zakresie znajdziemy za pośrednictwem autoryzowanego punktu sprzedaży produktów Libet. Ich lista z podziałem na wszystkie regiony kraju jest dostępna na stronie: www.libet.pl – mówi Małgorzata Barańska, dyrektor marketingu Libet.

Koniec z „mokrą robotą”

Pierwszym etapem w przygotowaniu tarasu jest wyrównanie powierzchni gruntu rodzimego oraz wykonanie docelowych spadków od 0,5 do 3 proc. za pomocą piasku fot. Libet

Wykonanie tarasu metodą „na mokro” z uwagi na cykl poszczególnych etapów pracy jest czasochłonne. Ta technologia ze względu na swoją specyfikę wymaga betonowej wylewki, użycia specjalnych materiałów, drogich klejów i fug, a to z kolei generuje wysokie koszty.

Dlatego montaż płyt czy kostki z zastosowaniem technologii „na sucho” (czyli na gruncie) to doskonała alternatywa dla tych, którzy cenią funkcjonalne rozwiązania oraz czas i pieniądze. Oprócz krótkiego czasu wykonania, (przy dobrej organizacji pracy możliwa w ciągu jednego dnia!) jest znacznie tańsza od tradycyjnego montażu płytek ceramicznych. Stworzenie tarasu o powierzchni 25 metrów kwadratowych w tradycyjnej technologii to koszt około 7700 złotych.

Nowoczesny system budowy tarasu pozwoli zmniejszyć tę kwotę do 4800 złotych. W rezultacie pozwoli nam to oszczędzić niemal 3 tysiące złotych. Materiały przeznaczone do montażu „na sucho” - płyty tarasowe Libet Impressio czy też kostka brukowa Libet Decco, zapewniają większe bezpieczeństwo użytkowania i wieloletnią trwałość. Materiały te posiadają wysoką rzeczywistą odporność na mróz.

Pod wpływem wilgoci nie tworzą śliskiej nawierzchni, a dzięki wyjątkowo dużej odporności na pęknięcia i kruszenie się, stanowią stabilne i mocne wielofunkcyjne podłoże. Jednocześnie bogata oferta faktur i kolorów pozwala na stworzenie tarasu w zgodzie z charakterem domu i naszymi preferencjami – dodaje Małgorzata Barańska.

Dokładne zagęszczanie powierzchni wyrównawczej wraz ze spadkami fot. Libet

Układanie geowłókniny na ubitą powierzchnię, z uwzględnieniem kołnierza i zakładek fot. Libet

Krok po kroku do własnego tarasu

Po pierwsze: podbudowa

Szczególnie istotnym etapem tworzenia tarasu jest właściwe wykonanie tzw. podbudowy. Od „fundamentu” tarasu zależy stabilność i trwałość jego nawierzchni. W celu wykonania solidnej podbudowy należy uczynić 8 czynności:

Krok 1: W obrębie wytyczonego miejsca z przeznaczeniem na taras ziemny, należy wykonać tzw. korytowanie. Czynność ta polega na dokładnym usunięciu humusu i gruntu rodzimego na głębokość co najmniej 20 – 30 cm względem planowanego poziomu tarasu.

Krok 2: Za pomocą piasku należy wyrównać powierzchnię gruntu rodzimego. Jednocześnie konieczne jest wykonanie docelowych spadków o kącie nachylenia od 0,5 do 3%. Spadki należy tworzyć w kierunku od budowy na zewnątrz. – Na końcu spadku zaleca się zastosowanie drenażu dla odprowadzenia wody deszczowej – dodaje Dominik Wilczyński architekt firmy Libet.

Krok 3: Konieczne jest dokładne zagęszczenie powierzchni wyrównawczej wraz ze spadkami. Czynność tą najlepiej wykonywać przy pomocy ubijaka lub specjalnej zagęszczarki. Zagęszczenie podbudowy eliminuje ryzyko zapadnięcia się nawierzchni.

Krok 4: Aby dobrze zabezpieczyć taras przed nieczystościami, które wraz z parowaniem wody mogłyby wydostać się na powierzchnię, należy zastosować geowłókninę. Geowłókninę układa się bezpośrednio na ubitą nawierzchnię. Poszczególne części materiału łączy się na tzw. zakładkę (najlepiej o szerokości 15 – 20 cm). Z geowłókniny warto też wykonać kołnierz. Zabezpieczy on ściany przed niszczącym działaniem wód opadowych.

Krok 5: Na geowłókninę nakłada się tzw. warstwę odcinającą. Wykonuje się ją z pospółki lub grubego piasku. Grubość warstwy odcinającej powinna wynosić 10 – 20 cm.

Warstwa odcinająca z pospółki lub grubego piasku fot. Libet

Krok 6: Pojedynczą warstwę podbudowy należy dokładnie zagęścić. Kolejne warstwy podbudowy tworzy się poprzez powtarzanie czynności wysypywania i zagęszczania (patrz kroki 5 – 6). Przygotowaną w ten sposób nawierzchnię odcinającą można obsypać gruntem rodzimym.

Krok 7: Kolejną warstwę nośną podbudowy tworzy się
z kruszywa łamanego 0 – 31,5 mm. Zdaniem ekspertów: „w zależności od wysokości ostatecznej posadowienia tarasu możemy zastosować kilka warstw nośnych o grubości 10–20 cm. Należy pamiętać o dokładnym zagęszczeniu każdej następnej warstwy”.

Krok 8: Ostatnią warstwę podbudowy powinna tworzyć nie zagęszczona powierzchnia odsiewek kamiennych 0–7 mm. Warstwa ta powinna mieć grubość około 3–4 cm. 

Po drugie: wykonanie nawierzchni tarasu

Układanie płyt tarasowych: koniecznie trzeba pamiętać o tym, by zachować odstępy miedzy płytami od 5 do 15 min fot. Libet

Końcowym etapem prac jest impregnacja płyt za pomocą rekomendowanego przez producenta preparatu, np. Libet Impregnat fot. Libet

Po zakończeniu prac związanych z podbudową, można od razu przystąpić do wykonania nawierzchni tarasu z wybranych płyt lub kostki. Przy układaniu płyt trzeba pamiętać o zachowaniu między nimi równomiernych odstępów (od 5 do 15 mm). Nawierzchnię tarasu warto układać z poziomicą. Dzięki temu łatwiej jest kontrolować poziom kładzionego materiału. Wszelkie nierówności między elementami najlepiej korygować za pomocą białego gumowego młotka (czarny młotek może zostawić trudne do usunięcia ślady).

Technologia „na sucho” wymaga, aby impregnacji płyt dokonać jeszcze przed fugowaniem. Pamiętajmy przy tym o podstawowym zabezpieczeniu; używajmy rękawic i okularów  ochronnych. Nawierzchnię impregnujemy dwukrotnie, poprzez równomierne rozprowadzenie impregnatu (można użyć pędzla lub spryskiwacza).

Jego ewentualny nadmiar usuwamy suchą szmatką. Zalecany przez ekspertów Libet Impregnat najskuteczniej zabezpiecza materiał przed wszelkimi zabrudzeniami i szkodliwym działaniem czynników atmosferycznych.

W technologii „na sucho” spoiwem dla płyt i kostki jest drobny piasek płukany 0 – 2 mm. Piasek za pomocą szczotki należy rozprowadzić po nawierzchni tarasu tak, aby zapełnić nim szczeliny między poszczególnymi elementami.

Dla lepszego efektu czynność tę trzeba powtórzyć kilkakrotnie, za każdym razem nanosząc nową warstwę piasku. Po zakończeniu fugowania taras jest gotowy do użytku.

Stylowy taras z charakterem 

Kiedy przestrzeń obok naszego domu dopełni już wymarzony taras, kolejny krok stanowić może jego aranżacja. Podstawową ozdobą tarasu jest materiał, z którego ułożona została jego nawierzchnia. Materiały firmy Libet posiadają bogatą paletę barw, kształtów i wzorów, z których każdy stworzy przydomową przestrzeń o wyjątkowym charakterze. Dodatkowo taras można wzbogacić o elementy użytkowe i ozdobne, reprezentujące różne style. Ratanowe meble, doniczkowe iglaki czy agawy, a do tego bujnie uformowane pnącza dzikiego wina sprawią, że taras nabierze śródziemnomorskiego smaku.

Z kolei meble wykonane z egzotycznych gatunków drewna, zestawione z oryginalną roślinnością, orientalnymi figurkami czy podwieszonymi gdzieniegdzie drobnymi dzwoneczkami, nadadzą przydomowej przestrzeni prawdziwie kolonialny wygląd. A może taras w stylu rustykalnym? Przybrany w kolorowe kapy, eksponujący utrzymane w ludowym charakterze gliniane naczynia i meble z naturalnego drewna. Już tylko od naszej wyobraźni zależy jak zaaranżujemy nową przestrzeń wokół domu.