14-07-2009, 00:00
Podnoszenie stalowej konstrukcji dachu nad poznańskim stadionem, zaprojektowanej przez pracownię MCS będzie widowiskiem. Pokaże je Discovery Channel.
Dach nad stadionem |
Dach nad stadionem będzie unikalną konstrukcją, nikt takiej jeszcze w Polsce nie stosował. Znalazły tu zastosowanie pionierskie rozwiązania techniczne zapewniające bezpieczeństwo i funkcjonalność. Politechnika Krakowska zainstaluje kilkaset czujników pomiarowych pozwalających prowadzić stały monitoring zachowania konstrukcji. Specjaliści z Krakowa będą ten monitoring prowadzić i sporządzać raporty. Inne urządzenia to tłumiki masowe do redukcji drgań zadaszenia, także dostarczone przez krakowską Politechnikę.
Nad projektem całego stadionu pracował 30-osobowy zespół architektów i konstruktorów z pracowni MCS pod kierownictwem Wojciecha Ryżyńskiego. Za konstrukcję stalową odpowiada Andrzej Dahlke, a za żelbetową Marcin Sibernagel.
Dach nad stadionem |
Na boisko, przykryte betonowymi płytami dla ochrony urządzeń do podgrzewania, zraszania i odprowadzania wody, zwożone są i montowane elementy, które będą stanowić konstrukcję dachu o masie 7 tys. ton. To niewiele w porównaniu do innych stadionów europejskich, gdzie dachy ważą po kilkanaście tysięcy ton. Etap ten potrwa do września. Wtedy zjawi się w Poznaniu specjalistyczna firma ze Szwajcarii, której zadaniem będzie posadowienie konstrukcji na czterech żelbetowych trzonach. Zostały już one na Bułgarskiej zbudowane.
Dach nad stadionem |
Początkiem tej operacji będzie umieszczenie na trzonach dwóch potężnych, stalowych dźwigarów, każdy o wadze 1300 ton. Do ich podnoszenia i nasuwania posłużą cztery tymczasowo postawione wieże. Dźwigary te umieszczone zostaną równolegle do trybun nr IV (od ul. Ptasiej) i nr II (od Fortu VIII). Ich kształt będzie kojarzyć się z łukiem z cięciwą o wytrzymałości sześciokrotnie przewyższającej zwykłą stal. Potem do nich zamocowane zostaną dwa mniejsze, prostopadłe dźwigary. Właśnie te widowiskowe działania ma filmować i pokazać widzom na całym świecie telewizja Discovery.
Dach nad stadionem |
Ostatnim etapem budowy dachu będzie naciąganie membrany. Nastąpi do wiosną 2010, po ustąpieniu mrozów. Membrana zasłoni dłuższe trybuny niemal całkowicie, sięgając prawie do ziemi. Pod trybuną nr II przewidziany jest hotel z oknami wychodzącymi na Fort VIII, więc tam membrana musi być krótsza.
Pod gołym niebem pozostanie tylko prostokąt boiska. Światła nie będzie dużo, utrudni wegetację trawy. Projektanci z MCS zdecydowali się więc zastosować jeszcze jedno nowoczesne rozwiązanie.
Dach od strony południowej, ponad II trybuną, będzie otwierany, ale tylko małymi okienkami, niezależnie od siebie, w sposób zautomatyzowany i w określonej kolejności. Takie otwieranie pojedynczych pól ma wiele zalet, m.in. niezawodność działania. Umożliwi to doświetlenie trawy.
Komentarze