27-08-2018, 00:00
„Konserwacja predykcyjna” to jeden z obszarów innowacji, które dzięki rozwojowi Internetu Rzeczy mogą wkrótce stać się standardem w zakładach przemysłowych – tym bardziej, że rozwiązania tego typu z sukcesami wdrażane są w polskich firmach już dziś. Na czym polega i jakie z korzyści niesie tzw. predictive maintenance instalacji oświetleniowych magazynów?
Fot. www.trilux.com |
Angielskim terminem predictive maintenance (PdM) opisuje się rozwiązania pozwalające trafnie określić stan techniczny urządzeń określonego typu. Głównym celem zastosowanie technologii PdM jest wypracowanie oszczędności związanych z wyeliminowaniem zbędnych interwencji serwisowych oraz minimalizowaniem przestojów powodowanych nieplanowanymi naprawami. W miejsce zgrubnych szacunków nt. czasu pracy urządzeń operuje się tu na rzetelnych informacjach, pozwalających dokładnie określić, ile roboczogodzin ma na koncie sprzęt oraz kiedy w związku z tym konieczne będą prace konserwacyjne lub wymiana. Dostęp do danych o faktycznym stanie wyposażenia wydłuża żywotność sprzętu eliminując przypadki, gdy ze względu na nietrafne założenia oddaje się do serwisu lub demontuje sprawne jeszcze urządzenie. Z drugiej strony, PdM wyklucza potencjalnie niebezpieczną sytuację, w której sprzęt jest zbyt długo eksploatowany bez przeglądu i w efekcie nie funkcjonuje poprawnie, powodując naruszenie obowiązujących norm. Jak dokładnie działa konserwacja predykcyjna, z jakimi kosztami się wiąże oraz jakie korzyści daje osobom zarządzającym utrzymaniem ruchu, wyjaśniamy na przykładzie instalacji oświetleniowej w magazynie firmy TRILUX Polska.
Charakterystyka działalności przedsiębiorstwa i opis rozwiązania
Firma TRILUX Polska jest rodzimym oddziałem TRILUX Group - działającego od 1912 roku konsorcjum funkcjonującego w branży profesjonalnego oświetlenia B2B. Specjalizuje się w kompleksowych instalacjach dla przemysłu, biur i sklepów działających w oparciu o technologię LED oraz inteligentne układy zarządzania pracą opraw. Gdy w związku z rozbudową w 2017 roku przedsiębiorstwo przeprowadzało się do nowej lokalizacji, podjęto decyzję o zastosowaniu w magazynie wchodzącej wówczas dopiero na rynek inteligentnej instalacji oświetleniowej z funkcją predictive maintenance. – W naszym magazynie zastosowaliśmy rozwiązanie, które często rekomendujemy w przypadku projektów dla zakładów przemysłowych – system wydajnych, kompatybilnych ze standardem DALI diodowych opraw liniowych z czujnikami światła dziennego i obecności zarządzany za pośrednictwem aplikacji LiveLink. Układ automatycznie włącza lampy, gdy ktoś wchodzi do pomieszczenia, dostosowując moc, z którą pracują do natężenia światła naturalnego i całkowicie wyłącza je, gdy nikogo nie ma w pobliżu – relacjonuje Maciej Gronert, projektant oświetlenia TRILUX Polska. – Nowością jest wzbogacenie systemu o funkcję „light monitoring”. Korzystając z będących dziś standardem w oprawach przemysłowych inteligentnych stateczników, gromadzi on dane na temat funkcjonowania poszczególnych elementów instalacji. Informacje czy lampa jest włączona oraz czy działa prawidłowo są w czasie rzeczywistym przesyłane do chmury obliczeniowej. W formie wykresów i opisów przegląda się je za pośrednictwem przeglądarki internetowej – w czasie rzeczywistym przez 24 godziny na dobę – opowiada Gronert. Na serwerze gromadzone są dane dotyczące zużycia energii przez instalację i poszczególne wchodzące w jej skład oprawy oraz czasu pracy każdej z nich. W razie anomalii lub gdy zbliża się przypisana do modelu graniczna wartość żywotności, użytkownicy otrzymują e-mail z informacją o konieczności interwencji.
Korzyści z wdrożenia PdM
Wdrożenie w magazynie systemu konserwacji predykcyjnej nie wymaga dodatkowych inwestycji – bazuje bowiem na będących już dziś standardem w oprawach przemysłowych inteligentnych statecznikach – jednak ze względu na konieczność utrzymania infrastruktury informatycznej usługa jest płatna. Choć na pierwszy rzut oka trudno oszacować skalę oszczędności, jakie można uzyskać dzięki zastosowaniu PdM, Maciej Gronert przekonuje, że w dłuższej perspektywie rozwiązanie jest opłacalne. – Informacje, do których uzyskuje się dostęp dzięki wdrożeniu monitoringu pracy instalacji oświetleniowej są bezcenne dla osób zajmujących się energetyką i utrzymaniem ruchu w magazynie. Analizując czas pracy opraw oraz ich stan techniczny można niemal całkowicie wyeliminować nieplanowane interwencje i optymalizować harmonogramowe wizyty techników, minimalizując tym samym koszty ich usług. Co więcej, dzięki zawarciu w systemie informacji o elementach wymagających naprawy, mający do niego dostęp pracownik serwisu zawsze ma przy sobie potrzebne części zamienne – mówi Gronert. – Nie bez znaczenia jest także fakt, że cykle konserwacji wyznaczane są na podstawie realnych potrzeb, a nie szacunkowo określonej trwałości opraw. Pozwala to wydłużać czas ich użytkowania, długofalowo zmniejszając koszty inwestycji – dodaje projektant oświetlenia TRILUX Polska. Aplikacja jest przy tym prawdziwą skarbnicą wiedzy o funkcjonowaniu zakładu. Jeśli zastosowano czujniki obecności, na podstawie danych o poborach energetycznych w poszczególnych strefach można wyciągać wnioski na temat przebiegu tras przejazdu w magazynie. Agregowane dane archiwalne na temat zużycia energii przez instalację oświetleniową pozwalają z kolei trafnie przewidywać zużycie prądu – ze względu na porę dnia i miesiąc roku. Informacje te dają także rzetelne podstawy do podjęcie decyzji o opłacalności modernizacji. Wiedząc dokładne, ile prądu zużywa instalacja, łatwo obliczyć czas zwrotu inwestycji – czy to w nowe, bardziej wydajne odpowiedniki stosowanych modeli, czy to w czujniki optymalizujące pracę opraw.
Podobne artykuły
Komentarze