Garderoba jako osobna przestrzeń przeznaczona na przechowywanie ubrań jest bardzo pożądanym pomieszczeniem w domu czy mieszkaniu. Tradycyjne, zabudowane szafy powoli odchodzą w zapomnienie. Trudno się temu dziwić – garderoba jest o wiele bardziej praktyczna, funkcjonalna i pojemna niż największa nawet szafa.
Jesienią, kiedy dzień jest krótszy, we wszystkich domowych zakamarkach robi się jeszcze ciemniej. A przecież właśnie wtedy częściej sięgamy do szaf i schowków, żeby znaleźć w nich czapki, szaliki czy przygotowane na chłodniejsze dni przetwory. Jeśli zamiast kompotu nie chcemy przynieść powideł lub wyjść z domu, zabierając ze sobą dwie różne rękawiczki, powinniśmy zadbać nie tylko o wygodny system przechowywania, ale również o odpowiednie oświetlenie pomieszczeń magazynowych w naszym domu.
Rzędy starannie powieszonych ubrań, posegregowane dodatki i skrytka na najpotrzebniejsze przybory. Wielu ludzi przymierzających się do kupna mieszkania zastanawia się nad osobną garderobą. Nawet jeśli wymarzone „M” nie dysponuje takim pomieszczeniem, możemy na nie poświęcić jeden z pokoi. Jednak czy na pewno to dobry pomysł?
Garderoba. Która z nas o niej nie marzy? Pięknie powieszone suknie, spódnice, spodnie, koszule, garsonki. Torebki schowane tak, że widać ile ich mamy. Buty, które znalazły w końcu swoje miejsce. Do tego dumnie piętrząca się w specjalnych przegródkach biżuteria i posortowana bielizna. Marzenia? Niekoniecznie.
W każdym domu potrzeba dużo miejsca na ubrania, buty i dodatki, które chcielibyśmy utrzymać w porządku. Najwygodniejszym rozwiązaniem jest garderoba, w której schowamy nie tylko potrzebne, na co dzień rzeczy, ale także paski, torebki i krawaty.
Czerń jest głęboka, tajemnicza i niezwykle elegancka, a jako dominujący kolor buduje we wnętrzach niepowtarzalny klimat. To propozycja przede wszystkim dla miłośników wyszukanych materiałów, zdecydowanych form i oryginalnych detali. Aranżując wnętrza domu dla młodego mężczyzny, architektki z pracowni Decoroom, postawiły na połączenie nowoczesności z wysublimowaną klasyką i odrobiną blasku. We wnętrzach dominują ciemne tonacje, przełamane drewnem i złotymi akcentami.
Monochromatyczne wnętrza hipnotyzują stylową głębią i szlachetnym designem, podczas gdy wyraziste kolorystyczne zestawienia zachwycają płynącą z barw energią. Nic dziwnego, że nie brakuje pasjonatów obu aranżacyjnych konwencji. Tylko od pożądanego efektu końcowego zależy, którą z nich wybrać przy urządzaniu własnych czterech kątów.
Marzysz o komforcie, wyjątkowej wygodzie i sypialni w prawdziwie królewskim stylu? Taki luksus nie musi być drogi, co więcej jest niemal na wyciągnięcie ręki. Wystarczy skorzystać z 3 sprytnych i nowoczesnych rozwiązań.
Masz dość szafy pękającej w szwach i dość porozrzucanych rzeczy? Czas na zmianę. Wystarczy wydzielić część sypialni, by zrobić miejsce w mieszkaniu o jakim marzy każda kobieta. Potrzeba tylko 6 metrów kwadratowych i sprawnej ręki. Mąż na pewno będzie miał
Małe, duże, w starej kamienicy czy na poddaszu – w każdym mieszkaniu da się stworzyć przestrzeń funkcjonalną i estetyczną. Niezbitym tego dowodem jest projekt FABRYK-ART, który sprawił, że mieszczące się na 130 m² pomieszczenia ze skosami stały się niezwykle przytulną aranżacją.
Udany mariaż klasyki z nowoczesnością musi się opierać na równowadze. Tę zasadę doskonale widać w gdyńskim apartamencie zaprojektowanym przez MIKOŁAJSKAstudio dla inwestorki, która ceni klasyczne formy i szlachetne materiały, ale lubi także nowoczesne, nieoczywiste akcenty. Mieszkanie utrzymane w pastelowych barwach, zaprojektowane z dbałością o detale i udekorowane motywem przeskalowanych kwiatów to wariacja na temat stylu modern classic.
Przytulny, pełen naturalnego drewna i przyjemnych neutralnych barw apartament znajduje się na warszawskim Mokotowie. Mimo że to niemal środek miasta, w ogóle tego nie czuć – z okien na szóstym piętrze widać korony drzew i błękitne niebo. Właśnie to wrażenie przestrzeni było niezwykle istotne dla inwestorów, nie tylko podczas kupna mieszkania, ale także przy urządzaniu wnętrz, które powierzyli architektom z krakowskiej pracowni MIKOŁAJSKAstudio.
Drzwi to ważny element każdego wnętrza. Czasem chcielibyśmy jednak, by mniej rzucały się w oczy. A gdyby więc tak dyskretnie wtapiały się w domową przestrzeń i dodatkowo optycznie ją powiększały? To możliwe, jeśli postawimy na niewidoczne drzwi z ukrytą ościeżnicą, które dobrze komponują się nie tylko nowoczesnymi aranżacjami. Czym wyróżnia się to rozwiązanie i jak dopasować je do funkcji danego pomieszczenia?
Dziadek, gdy miał wykonać jakąś fizyczną pracę, ubierał bawełniany podkoszulek. Tata dokonywał tego samego wyboru, więc gdy przychodzi nam dobrać podstawowe elementy roboczego stroju nawet się nie zastanawiamy i od razu myślimy jedno – bawełniana koszulka. Tymczasem okazuje się, że nie zawsze ten naturalny – dosłownie i w przenośni – wybór jest najlepszą decyzją. Wyjaśniamy, kiedy to właśnie sztuczny materiał powinien być tym oczywistym – „naturalnym” – wyborem.
Nastała ta wyczekiwana chwila, czas opuścić stare lokum i przenieść się do nowego domu.