Więźba dachowa, czyli podstawa dachu spadzistego musi być wyjątkowo mocna i starannie zaprojektowana. W końcu to na niej położona jest izolacja termiczna oraz pokrycie dachowe, które musi skutecznie opierać się sile naporu wiatru, zalegającym pokładom śniegu i – co najważniejsze – bez większych ugięć przenosić ciężar całego pokrycia dachowego.
Liczba pożarów w Polsce z roku na rok zwiększa się, wynika z danych statystycznych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej. W związku ze zmianami klimatycznymi, przewiduje się, że samozapłony budynków będą występowały jeszcze częściej. Branża budowlana już dostosowuje się do zmian. Szczególnie istotne jest zapewnienie bezpieczeństwa dachu, który jest elementem najbardziej narażonym na silne działanie słońca, wody i wiatru. Odporność tej części można zwiększyć dzięki użyciu odpowiednich, niezapalnych produktów. W jaki sposób chronią dach?
Membrana wysokoparoprzepuszczalna ma za zadanie z jednej strony zabezpieczać dach przed przenikaniem wilgoci pod połać, a z drugiej umożliwiać swobodne odparowywanie wilgoci pozostałej pod dachem. Nie warto na niej oszczędzać, bo gwarantuje szczelność oraz wentylację dachu.
Za wyborem zestawu hydroforowego ze zbiornikiem przeponowym przemawia wiele zalet. W tym poradniku przeczytasz, dlaczego warto postawić na takie rozwiązanie i jak wykonać niezawodną instalację. Poznaj szczegóły i ciesz się komfortem we własnym gospodarstwie domowym.
Grupa Selena po raz kolejny została doceniona na arenie międzynarodowej, tym razem za autorską technologię w segmencie pokryć dachowych. Grupa została członkiem prestiżowego European Cool Roof Council (ECRC) – stowarzyszenia powstałego w ramach programu Intelligent Energy Europe (IEE).
Każdy dach, a w szczególności z ociepleniem, powinien być zabezpieczony przed kondensacją pary wodnej. Równie ważna jest ochrona przed wodą, która może przedostać się pod połać. Wilgoć w konstrukcji dachu potrafi wyrządzić niemałe szkody.
Zachowanie stylistycznej spójności oraz szeroki wachlarz kolorystycznych możliwości to jedynie dwa z grona argumentów przemawiających na rzecz uwzględnienia w projekcie domu drewnianej podsufitki.
Pokrycia dachowe stanowią nie tylko ochronę przed czynnikami zewnętrznymi, ale także są wizytówką każdego domu, dodając mu charakteru i stylu. Wybór odpowiedniego materiału na pokrycie dachu to decyzja, która wpływa na estetykę, trwałość i funkcjonalność całej konstrukcji. Od tradycyjnych dachówek ceramicznych, przez nowoczesne rozwiązania z blachy, po ekologiczne opcje, takie jak zielone dachy – możliwości są niemal nieograniczone.
Budowa dachu, który będzie spełniał swoją rolę przez lata, nie przysparzając problemów właścicielowi domu, powinna opierać się na dwóch filarach: wysokiej jakości materiałach budowlanych oraz profesjonalnej firmie dekarskiej.
Blaszane pokrycia dachowe są bardzo chętnie wybierane przez inwestorów. Coraz częściej kryją oni swoje domy blachą płaską na rąbek stojący, doceniając jej trwałość i prostotę zgodną z aktualnymi trendami.
Domy kanadyjskie lub szkieletowe – to nazwy, które szybko przylgnęły do charakterystycznych, lekkich budynków drewnianych. Rozwiązania tego typu znajdują swoich zwolenników, bo pozwalają na szybką i stosunkowo tanią realizację inwestycji. Niestety w konstrukcjach szkieletowych uwypukla się problem zapewnienia odpowiedniej izolacji. Fachowcy powinni więc zwracać szczególną uwagę na sposób wykonania budynku oraz rodzaj użytych materiałów. Dotyczy to przede wszystkim dachu, który źle izolowany prowadzi do wychłodzenia lub zawilgocenia całej konstrukcji.
Jedną z głównych funkcji dachu jest zabezpieczenie domu przed czynnikami atmosferycznymi – deszczem, wiatrem, śniegiem czy słońcem. Aby spełniał on swoją rolę musimy zastosować do jego budowy dobrej jakości materiały i co równie ważne wybrać dobrą firmę dekarską.
Dach chroni środek budynku przed działaniem czynników atmosferycznych. Przegroda ta zabezpiecza wnętrze obiektu także przed stratami ciepła oraz przenosi obciążenia stałe i zmienne.
Oszczędzanie to jedno z najczęstszych postanowień noworocznych. Postanowienia jednak mają to do siebie, że ani się obejrzymy, giną w odmętach szarej prozy życia. Chyba, że to nie my będziemy oszczędzać, a zrobi to za nas „coś” innego.