W okresie największego boomu na rynku nieruchomości, a więc w latach 2006-2007, Polacy bardzo chętnie inwestowali w mieszkania położone w Bułgarii. Na taką modę wpływ miał fakt, że były one relatywnie tanie, a kraj ten cieszył się coraz większym uznaniem wśród turystów.
Ustawa o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego potocznie nazywana deweloperską, od początku budziła sporo emocji zarówno wśród deweloperów, jak i ich klientów. Ci ostatni domagali się ochrony swoich pieniędzy w sytuacji bankructwa inwestora. Z kolei deweloperzy obawiali się negatywnego wpływu przyjmowanych naprędce przed wyborami przepisów na sytuację całej branży.
W obiegowej opinii większości Polaków najatrakcyjniejsze są mieszkania zlokalizowane od pierwszego do trzeciego piętra i to właśnie one powinny charakteryzować się najwyższą ceną. Warto się zastanowić, czy tak jest w rzeczywistości.
Mimo zawirowań, jakie miały miejsce w gospodarce w ciągu ostatnich trzech lat, w naszym kraju systematycznie zwiększa się liczba osób lepiej sytuowanych. Taka sytuacja wpływa na rozwój branży towarów z wyższej półki. Podobną tendencję widać także na rynku nieruchomości.
Od dłuższego już czasu pojawiają się nowe wiadomości dotyczące losów programu Rodzina na swoim. Niemal za każdym razem zapowiadane zmiany zasad, na podstawie których przyznawane są dopłaty do kredytów hipotecznych różnią się od poprzednich. Nie zmienia się tylko jedno – z końcem przyszłego roku program przestanie istnieć.
Największa liczba kupujących wybiera mieszkania w niewygórowanej cenie i podobnym metrażu. Lokalizacja, która kiedyś grała pierwsze skrzypce schodzi na dalszy plan
Wejście w życie ustawy deweloperskiej było z pewnością krokiem we właściwym kierunku w procesie ucywilizowania relacji kupujący – sprzedający na rynku budownictwa deweloperskiego. Jednym z podstawowych środków ochrony konsumenta wprowadzonych przepisami ustawy był wymóg tworzenia rachunków powierniczych dla poszczególnych inwestycji. Praktyka rynkowa pokazuje, że nawet po sześciu miesiącach funkcjonowania ustawy, nie wszyscy dostosowali się do tego wymogu.
Z początkiem przyszłego roku uruchomiony zostanie program dopłat do kredytów na budowę domów energooszczędnych. Czy przyczyni się do upowszechnienia budownictwa energooszczędnego?
Od początku bieżącego roku RPP już trzykrotnie podnosiła stopy procentowe. W kwietniu wzrosły również stopy dla strefy euro. Co więcej, w opinii większości ekonomistów w obydwu przypadkach to jeszcze nie koniec podwyżek. Taka sytuacja oznacza, że osoby poszukujące mieszkania będą w najbliższej przyszłości jeszcze krytyczniej oceniać swoje możliwości finansowe i wybierać takie lokalizacje, gdzie mieszkania są najtańsze.
O specyfice rynku mieszkaniowego w Niemczech świadczą długoterminowe dane dotyczące indeksów cenowych. Podczas gdy w większości krajów OECD realne ceny nieruchomości mieszkaniowych między 1975 a 2004 wzrosły, w Niemczech odnotowano ich nieznaczny spadek. Również od 2005 r. ceny mieszkań z drugiej ręki u naszych zachodnich sąsiadów zachowywały się przeważnie zgodnie z tą tendencją.
W jakich stołecznych dzielnicach znajdziemy największy wybór nowych mieszkań? Gdzie w Warszawie kupimy gotowe lokale?
W chwili obecnej sytuacja na rynku mieszkaniowym wygląda lepiej niż dwa lata temu, jednak w najbliższej przyszłości na pewno nie należy spodziewać się powrotu prosperity. Rozwój wypadków w przyszłym roku będzie przede wszystkim w dużej mierze zależał od kondycji polskiej gospodarki.
Osoby poszukujące mieszkania w pierwszym rzędzie kierują się ceną nieruchomości, a pozostałe czynniki rozpatrują dopiero w następnej kolejności. Zdając sobie z tego sprawę deweloperzy starają się budować tanie mieszkania, których ceny zarówno jednostkowe za mkw. powierzchni, jak i te całkowite mieszczą się w obrębie możliwości finansowych kupujących.
Wrocławianie, stojąc przed wyborem dzielnicy, w której chcą kupić mieszkanie, nierzadko zastanawiają się pewnie nad tym, która oferta okaże się dla nich naprawdę korzystna. Im dalej od centrum, tym dłuższa droga do pracy, ale ceny mieszkań na obrzeżach są zazwyczaj niższe. Czy przy podejmowaniu tak ważnej decyzji powinniśmy kierować się jednak tylko ceną mieszkania?
Mieszkańcy Warszawy stają przed wyborem: kupić mieszkanie blisko centrum za wyższą cenę czy na obrzeżach miasta, nastawiając się na długie dojazdy do centrum. Okazuje się, że na dojazd do pracy tracimy średnio 52 minuty dziennie.