W czasach wzrostu inflacji i kosztów utrzymania, remonty i urządzanie mieszkań są dla niektórych dużym wydatkiem. A przecież do komfortowego życia niezbędne są choćby podstawowe meble i sprzęt AGD. Przytulne wnętrza kojarzą się też z różnymi miłymi dla oka dodatkami. Co zrobić, gdy brakuje środków na nowe meble czy pralkę? Ratunkiem jest wtedy outlet meblowy. Co ciekawe, wiele osób ma dzięki niemu stylowe i niepowtarzalne mieszkania.
Młodzi ludzie nie mają łatwego życia. Utrudnienia w zyskaniu samodzielności i niezależności finansowej napotykają na każdym kroku. Niestety również dla banku młodzi ludzie są często mało wiarygodnym klientem, któremu z dużą niepewnością – o ile w ogóle – przyznają kredyty.
Najważniejszą informacją na rynku kredytów hipotecznych w ostatnim tygodniu niewątpliwie było uchwalenie przez Komisję Nadzoru Finansowego Rekomendacji SIII. Zaproponowane zmiany dotyczą przede wszystkim sposobu liczenia zdolności kredytowej. Po wejściu w życie nowych regulacji dostępna kwota kredytu będzie liczona przy założeniu maksymalnego 25-letniego okresu kredytowania. Nawet jeśli możliwe będzie uzyskanie pożyczki na okres dłuższy to bank licząc zdolność kredytową będzie musiał uwzględnić ten narzucony przez KNF okres spłaty.
Osoby kupujące mieszkania mają coraz większe trudności z zaciągnięciem kredytu hipotecznego. Rosną zarówno koszty zobowiązań, jak i wymagania banków wobec kredytobiorców
Powszechna ulga na termomodernizację domów to nowa propozycja walki ze smogiem zaproponowana przez Warsaw Enterpise Institute i Instytut Jagielloński. Ulga ma uzupełniać system dotacyjny, skierowany wyłącznie dla rodzin objętych ubóstwem energetycznym. Oprócz ulgi, autorzy raportu postulują wprowadzenie restrykcyjnych norm na paliwa stałe, preferencyjne kredyty budowlane oraz szeroką kampanię informacyjno-edukacyjną.
Jaki wpływ na rynek kredytowy będzie miała rekomendacja T? Czy pozytywny kierunek polityki kredytowej banków zostanie zahamowany?
Osoby chcące skorzystać z dopłat do kredytu będą miały teraz większe trudności ze znalezieniem lokalu w odpowiedniej cenie w niektórych miastach.
Obniżka kwot transakcyjnych mieszkań to, nie tylko skutek nieznacznego spadku cen lokali, ale także zdolności kredytowej pożyczkobiorców
Wiosennemu ożywieniu na rynku mieszkaniowym sprzyjają coraz lepsze warunki kredytowania zakupu lokali. Banki zapowiadają też dalsze łagodzenie kryteriów związanych z przyznawaniem pożyczek.
Wynajem niewielkiego mieszkania kosztuje prawie o połowę drożej, niż miesięczny koszt obsługi kredytu z dopłatą.
W ostatnich trzech miesiącach minionego roku wartość udzielonych pożyczek hipotecznych z dopłatą państwa spadła niemal o połowę. Program Rodzina na Swoim powoli przestaje funkcjonować
Mimo że mówi się, iż kryzys gospodarczy mamy już za sobą, banki nadal niechętnie kredytują inwestycje deweloperów. Czy jeśli taki stan rzeczy się utrzyma kupujący powinni spodziewać się wzrostu cen mieszkań? Czy na problemach rynku pierwotnego skorzysta rynek wtórny? Eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF) prognozują jak sytuacja ta wpłynie na rynek nieruchomości i kredyty hipoteczne.
Podobnie jak ceny mieszkań spada dostępność pożyczek hipotecznych. Wyczekiwanie na dalsze obniżki stawek deweloperskich może okazać się zbyt kosztowne, bo kredyty stają się coraz droższe.
Najważniejsze regulacje dotyczące rynku nieruchomości: rekomendacja S, nowelizacja programu Rodzina na Swoim i tzw. ustawa deweloperska nie będą sprzyjać rozwojowi budownictwa w 2012 roku.
Osoby starające się o pożyczkę na mieszkanie często za sukces uznają samo otrzymanie pozytywnej decyzji kredytowej. Bardziej liczy się możliwość nabycia własnego lokum, niż warunki finansowania. Tymczasem powinniśmy porównać różne propozycje banków rozpatrując kilka wariantów kredytu, żeby wybrać najkorzystniejszy i spróbować powalczyć o niższą marżę.