29-12-2015, 00:00
Zdarza się, że w nowo wybudowanym domu hydroizolacja pozioma została wykonana wadliwie. Z kolei w nieco starszych budynkach może nie być jej wcale. W takiej sytuacji warto zdecydować się na jej odbudowę poprzez iniekcję.
Czy to jest potrzebne?
Mogłoby się wydawać, że skoro wilgoć wnika w fundamenty budynku od ich zewnętrznej strony, wykonywanie hydroizolacji poziomej to działanie zbędne. W rzeczywistości jednak zapobiega ono podciąganiu wody z gruntu, a dodatkowo zabezpiecza ściany budynku przed pękaniem w wyniku osiadania. Pory nie zaizolowanego betonu działają podobnie jak drobne rurki, które wysysają wilgoć z ziemi. Brak hydroizolacji poziomej powoduje w efekcie zawilgocenie całości fundamentów w bardzo krótkim czasie, dlatego warto o nią zadbać już na etapie budowy. A co jeśli tę sprawę przeoczyliśmy i mamy problem z wilgotnymi fundamentami? Naprawa tego błedu jest możliwa, ale będzie wymagała czasu, pracy i niestety również pieniędzy. Najdłużej trwa „spóźnione” wykonywanie hydroizolacji poprzez podbijanie ław i układanie izolacji z mas bitumicznych lub papy, a także zastosowanie metody polegającej na podcinaniu muru i układaniu w nim materiałów izolacyjnych. Zdecydowanie najszybszą i najłatwiejszą, ale również najbardziej kosztowną metodą jest iniekcja.
Iniekcja – jak to działa?
Obie wymienione wcześniej metody związane są z koniecznością odkopywania fundamentów. Ponadto jednorazowo można podciąć lub podkopać jedynie ok. metrowe odcinki budynku, co znacznie wydłuża ostateczny czas trwania tego typu prac. Iniekcja z kolei polega na nawierceniu w ścianach fundamentowych otworów, przez które wlewana jest mieszanina cementu, wody i specjalnych aktywatorów. W efekcie w murze powstaje zwarta masa mineralna, która skutecznie chroni przed wnikaniem wilgoci do wewnątrz. Wybór odpowiedniej metody zależny jest od warunków pracy. Przykładowo firma Cover zajmuje się iniekcją grawitacyjną, ciśnieniową, strukturalną czy kurtynową, a każda z nich może być stosowana w różnych warunkach (np. iniekcja grawitacyjna nie sprawdzi się w ścianach zawilgoconych i mokrych).
Zalety iniekcji
Iniekcja stosowana w budownictwie niesie wiele korzyści. Przede wszystkim możliwe jest dzięki niej skuteczne zaizolowanie fundamentów budynku przed wchłanianiem wilgoci z gruntu (a jeśli takiej izolacji brakuje, ściany będą „ciągnęły” wodę nawet w budowlach bez piwnic). Ponadto zastosowanie iniekcji nie wiąże się z przeprowadzaniem robót ziemnych, co w efekcie oznacza mniej pracy do wykonania i oczywiście jest najszybszym rozwiązaniem problemu z nieodpowiednią hydroizolacją poziomą. Ponieważ jest to metoda bezinwazyjna, jej użycie nie wymaga rozbiórki elementów konstrukcyjnych budynku. Oprócz tego sam obiekt wcale nie musi być wyłączony z użytku podczas przeprowadzania prac iniekcyjnych. Oczywiście, aby iniekcja przyniosła zamierzony skutek, konieczne jest odpowiednie dobranie substancji wtłaczanych w ściany fundamentowe do panujących warunków, a więc stopnia zawilgocenia, rodzaju spękań, temperatury, czy natężenia drgań. Z tego powodu warto poświęcić nieco czasu na poszukanie odpowiedniej firmy, która ma doświadczenie w tego typu pracach.
Podobne artykuły
Komentarze