11-02-2015, 00:00
Nie ma chyba garażu czy kącika, w którym mężczyźni nie posiadają swojego sprzętu do zadań specjalnych. Można tam znaleźć zarówno młotki, zestawy śrubokrętów czy odpowiednie klucze francuskie, choć wielbiciele samodzielnie wykonanych remontów posiadają również specjalne wiertarki i różne inne elektronarzędzia, które bywają przydatne przy wymianie podłogi, podczas układania płytek czy przy pracach wokół domu.
Takim elektronarzędziem, bez którego coraz trudniej wyobrazić sobie wykonanie remontu, jest niewątpliwie wiertarka. Od swoich poprzedniczek różni się ona zasadniczo - w sklepach ze sprzętem oferowane są młotowiertarki oraz elektryczne młoty udarowe. Takie urządzenia mają być z jednej strony dosyć lekkie, a z drugiej - mają zapewnić szybką pracę przy minimalnych nakładach dodatkowej siły fizycznej. Tak się też dzieje w przypadku młotów udarowych - zwykle są one dosyć lekkie, a ich waga waha się od 5 do 7 kg. Warto pamiętać, że młotowiertarki o mniejszej mocy, rzędu 800 W, mają również mniejszą moc udaru, która zwykle nie przekracza 3 J, a co za tym idzie taka wiertarka może się sprawdzić przy mniejszych pracach, natomiast nie jest wskazana do wiercenia w betonie.
Przeciętny młot udarowy ma moc 1100 W oraz siłę udaru rzędu 7 J. Ważne jest, aby taki młot zapewniał również najbardziej optymalne warunki do pracy - tutaj przydaje się zmienność kątowa dłuta, która w niektórych modelach pozwala na wybór najwłaściwszego kąta dłutowania spośród kilkunastu opcji. Najnowocześniejsze modele uzupełnione są o elektroniczne układy, które współpracują z różnymi generatorami a jednocześnie zapewniają jednakową prędkość pracy przy obciążeniu. Przy wierceniu w materiałach o mniejszej dynamice, m.in. stali czy drewnie, przydaje się specjalna blokada. Równie istotny jest wbudowany ogranicznik głębokości wywiercanych otworów.
Duży wybór młotowiertarek i młotów udarowych o różnej mocy i przeznaczeniu można znaleźć na stronie internetowej Deyde.com, gdzie nieustannie aktualizowane są oferty wielu sklepów z różnego rodzaju sprzętem, który nabywcy mogą kupować na terenie Unii.
Komentarze