08-04-2014, 00:00
W dobie XX wieku pojawiło się całkowicie odmienne spojrzenie na współczesną architekturę wnętrz. Projektanci porzucili niemal wszystkie dotychczasowe kanony piękna związane z właściwym oświetleniem.
Nowe spojrzenie na oświetlenie
W drugiej połowie XX wieku w architekturze wnętrz pojawiła się ogromna swoboda twórcza. Designerzy zaczęli mieć duże możliwości zarówno w doborze materiałów jak i projektowaniu formy.
Na rynku pojawiły się lampy w najrozmaitszych kształtach i formach, które bardzo dobrze się sprawdzają zarówno w nowoczesnych wnętrzach jak i tradycyjnych - klimatycznych.
Przy pomocy oświetlenia możemy nadać wnętrzu unikalny charakter. Oprócz wszelkiego rodzaju lamp ciekawym rozwiązaniem mogą być również zwykłe świetlówki liniowe lub punkty halogenowe. Umieszczone często w sufitach i wnękach tworzą niepowtarzalny charakter każdego wnętrza. W zasadzie światło możemy aktualnie zainstalować niemal w każdym nawet najciemniejszym zakamarku naszego mieszkania. Punkty świetlne umieszczane są pod szafkami kuchennymi, w garderobach, na stopniach schodów a nawet w wannie czy podłodze kabin prysznicowych. Współczesna technika pozwala na najbardziej niewiarygodne eksperymenty ze światłem.
Optyczna zmiana przestrzeni
Współczesne oświetlenie jest połączeniem estetyki z funkcjonalnością. Świadome rozmieszczenie punktów świetlnych w mieszkaniu umożliwia wyeksponowanie lub ukrycie określonych przedmiotów a także optyczne korygowanie wnętrza. Jeżeli światło jest skierowane do góry w kierunku sufitu, pomieszczenie wydaje się pozornie większe niż w rzeczywistości, natomiast skierowane w dół – sprawia, iż wnętrze wydaje się niższe i bardziej przyciemnione. Przy pomocy odpowiedniego oświetlenia można również optycznie zmienić proporcje pomieszczenia. Światło skierowane na ściany sprawia, iż pomieszczenie wydaje się szersze niż w rzeczywistości, natomiast punktowe oświetlenie doskonale może wyeksponować obrazy wiszące na ścianach, zdecydowanie podkreślając ich walory estetyczne.
Komentarze