budownictwo

Szanowny Użytkowniku,

Zanim zaakceptujesz pliki "cookies" lub zamkniesz to okno, prosimy Cię o zapoznanie się z poniższymi informacjami. Prosimy o dobrowolne wyrażenie zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych partnerów biznesowych oraz udostępniamy informacje dotyczące plików "cookies" oraz przetwarzania Twoich danych osobowych. Poprzez kliknięcie przycisku "Akceptuję wszystkie" wyrażasz zgodę na przedstawione poniżej warunki. Masz również możliwość odmówienia zgody lub ograniczenia jej zakresu.

1. Wyrażenie Zgody.

Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez naszych Zaufanych Partnerów, które udostępniasz w historii przeglądania stron internetowych i aplikacji w celach marketingowych (obejmujących zautomatyzowaną analizę Twojej aktywności na stronach internetowych i aplikacjach w celu określenia Twoich potencjalnych zainteresowań w celu dostosowania reklamy i oferty), w tym umieszczanie znaczników internetowych (plików "cookies" itp.) na Twoich urządzeniach oraz odczytywanie takich znaczników, proszę kliknij przycisk „Akceptuję wszystkie”.

Jeśli nie chcesz wyrazić zgody lub chcesz ograniczyć jej zakres, proszę kliknij „Zarządzaj zgodami”.

Wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Możesz zmieniać zakres zgody, w tym również wycofać ją w pełni, poprzez kliknięcie przycisku „Zarządzaj zgodami”.




Artykuł Dodaj artykuł

Ustępująca zima odkrywa kupę problemów

Z pierwszymi przebłyskami słońca, coraz częściej myślimy o wiośnie. Czekamy na cieplejsze dni, podczas gdy śnieg powoli ustępuje… Odsłaniając mało przyjemny widok po psich spacerach oraz miejscach nieroztropnego dokarmiania ptaków. Tymczasem, aby uczynić nasze otoczenie czystym i miłym dla oka potrzeba naprawdę niewiele.

Z pierwszymi przebłyskami słońca, coraz częściej myślimy o wiośnie. Czekamy na cieplejsze dni, podczas gdy śnieg powoli ustępuje… Odsłaniając mało przyjemny widok po psich spacerach oraz miejscach nieroztropnego dokarmiania ptaków. Tymczasem, aby uczynić nasze otoczenie czystym i miłym dla oka potrzeba naprawdę niewiele.

Nieczystości po zwierzętach stanowią problem, który coraz częściej próbują rozwiązać władze polskich miast – wszystko zależy jednak od samych mieszkańców. Znajomość pewnych zasad i faktów może ułatwić utrzymanie porządku na trawnikach, chodnikach bądź budynkach. Wystarczy dać innym przykład oraz uświadamiać mieszkańców przyjmujących szkodliwe postawy. Wówczas, spacer bez obawy o wdepnięcie w coś nieprzyjemnego stanie się realny.

Kampanie edukacyjne w polskich miastach

„Patrzeć się na to nie da, a co dopiero spacerować w pobliżu. I kto posprząta kupy po całej zimie?” – pyta zniesmaczony mieszkaniec. Trudno się temu dziwić ponieważ wciąż wiele osób nie traktuje sprzątania po swoim czworonogu w kategorii obowiązku. Podobnie jest z dokarmianiem ptaków, przy którym należy przestrzegać ważnych zasad, aby nie szkodzić otoczeniu oraz samym zwierzętom.

W celu podnoszenia świadomości mieszkańców polskich miast, coraz częściej organizuje się społeczne akcje edukacyjne. W trakcie inicjatyw zorganizowanych w Warszawie, Toruniu oraz Białymstoku przeprowadzono szereg interesujących działań: filmy promocyjne, ulotki, plakaty, hostessy w towarzystwie piesków rozdawały darmowe torebki do sprzątania, przygotowywano liczne konkursy. Kampanie odbywały się pod wymownymi hasłami, np. ,,Za dokarmianie gołębie dziękują nam z góry!”.

„Akcje edukacyjne spotykają się z aprobatą mieszkańców ponieważ dotyczą wspólnej sprawy. Służą one też jako przestroga przed bardziej surowym karaniem ze strony straży miejskiej” – komentuje Paweł Ćwierzyński, przedstawiciel BirdSystem, patrona merytorycznego kampanii ,,Czysty Białystok”. – „Za niesprzątanie po piesku można zapłacić nawet 500zł, natomiast nieroztropne dokarmianie ptaków jest niczym innym jak zaśmiecaniem środowiska.”

Widok ptaków rozglądających się za pożywieniem zazwyczaj wywołuje litość i chęć pomocy tym zwierzętom. W rezultacie, mieszkańcy często rzucają jedzenie gołębiom i wróblom, a z okazji korzystają także inne gatunki takie jak np. wrony. Mimo pozytywnego odbioru społecznego, dokarmianie ptaków jest postawą szkodliwą.

Jak dokarmiać odpowiedzialnie?

Gołębie w Białymstoku

Zimowe mrozy i obfite opady śniegu faktycznie są w stanie utrudnić poszukiwania pokarmu. W tym okresie dni są krótkie, co również zmniejsza szanse ptaków rozglądających się za naturalnym źródłem jedzenia. Prawidłowy termin dokarmiania ptaków trwa od listopada do marca. Podczas takiej zimowej pomocy należy pamiętać, że raz rozpoczęte dokarmianie musimy kontynuować systematycznie przez całą zimę, gdyż zwierzęta szybko się przyzwyczajają do naszej pomocy i będą oczekiwać kolejnych porcji jedzenia w tym samym miejscu. Przyjaciel ptaków powinien także mieć na uwadze, aby nie podrzucać jedzenia zepsutego albo solonego, bo może odbić się to na zdrowiu zwierząt. Warto też urozmaicać pokarm i nie ograniczać się do chleba – w niektórych przypadkach powoduje on kwasicę, która prowadzi do śmierci ptaka. Dobrym pomysłem są nasiona słonecznika i kawałki słoniny. Najbezpieczniej jest sięgnąć po karmę dla ptaków w sklepie zoologicznym.

Recepta na ptasie nieczystości

Dokarmianie ptaków, szczególnie gołębi, okazuje się bardziej złożone niż się wydaje. Po pierwsze, odradza się rzucania tym zwierzętom pożywienia w okresie letnim ponieważ uzależnia je to od człowieka i odbija na estetyce oraz stanie technicznym okolicznych budynków. Sytuacja wygląda inaczej w trakcie zimy, gdy ptakom faktycznie może przydać się pomoc. Trzeba jednak wykazać się przy tym odpowiedzialnością lub zaniechać wspierania ptaszków.

„Raz rozpoczęte dokarmianie należy konsekwentnie kontynuować, gdyż ptaki będą czekać na jedzenie zamiast poszukiwać go w naturalny sposób. Rzucane często okruchy, makaron, a nawet ziemniaki są niezdrowe i w dodatku zaśmiecają środowisko, co widać wraz z roztopieniem się śniegu” – informuje Paweł Ćwierzyński z BirdSystem, firmy specjalizującej się w bezpiecznym odstraszaniu gołębi.

Coraz więcej osób dba o porządek

Nieczystości psów oraz gołębi godzą w miejską estetykę, ale także ograniczają swobodę spacerowiczów, którzy zamiast cieszyć się zielenią muszą być czujni by nie wdepnąć lub usiąść w odchody. Zwierzęce nieczystości są źródłem wielu szkodliwych dla ludzi mikroorganizmów, tj. Campylobacter, Salmonellaoraz. Wyjątkowo podatne na zarażenia są dzieci, które często przebywają w pobliżu piaskownic, boisk, trawników. Na szczęście, coraz więcej osób zaczyna dawać przykład innym, dbając o środowisko i wykazując się odpowiedzialnością za zwierzęta w naszym najbliższym otoczeniu.