19-07-2010, 00:00
Ze względu na to, że jesteśmy firmą z Koszalina, postanowiliśmy wspomóc szczytną inicjatywę grupy mieszkańców naszego miasta, która odbywa się pod hasłem „Ołówek dla Afryki”. 30 lipca trzy samochody terenowe rozpoczną wyprawę właśnie z Koszalina, aż na Równik.
Afrykańskie dzieci, dotknięte biedą i głodem, jako rzecz, o którą proszą w pierwszej kolejności, wskazują najprostszy ołówek. Ten powszechnie dostępny w naszym kraju produkt, w Afryce kosztuje około 10 centów. Jest to jednak suma poza zasięgiem tamtejszych malców, co w kontekście powakacyjnych przygotowań naszych pociech do szkoły jest wręcz porażającym faktem.
Celem przedsięwzięcia jest akcja dobroczynna, organizowana przez fundację „Redemptorist Misio”, w ramach której dzieci z całej Polski zebrały około 4 ton przyborów szkolnych do przekazania swoim afrykańskim kolegom. Cała ekspedycja, która ma służyć przewiezieniu zebranych darów, będzie dokumentowana przez ekipę filmową. Obecni w szeregach załogi filmowcy zrealizują kilkuodcinkowy reportaż z przebiegu akcji.
Droga, jaką przebyć musi grupa z Koszalina, biec będzie przez Niemcy, Francję, Hiszpanię, Maroko, Saharę Zachodnią, Mauretanię, Senegal, Mali, Niger, Burkina Faso, Nigerię i Kamerun. Będzie to zatem bardzo kosztowna i ciężka wyprawa, a ze względu na to, że cel jest bardzo zacny, jesteśmy niezmiernie zadowoleni z faktu, że mogliśmy pomóc.
Artykuł został dodany przez firmę
Inne publikacje firmy
Komentarze