01-04-2009, 00:00
fot. ARMSTRONG |
Hałas uniemożliwia skupienie oraz zmniejsza tym samym efektywność pracy. Zwłaszcza w otwartym, dużym pomieszczeniu biurowym typu „open space” pochodzące z różnych źródeł dźwięki nakładają się na siebie, powodując wysokie natężenie hałasu.
Szum komputerów, drukarek oraz dzwoniące telefony i liczne rozmowy przeszkadzają w wykonywaniu wszystkich wymagających koncentracji czynności. Aby poprawić parametry akustyczne wnętrza, trzeba zastanowić się nad zastosowaniem odpowiednich materiałów wykończeniowych.
fot. ARMSTRONG |
Przede wszystkim jednak należy sprecyzować wymagania oraz określić, jaką funkcję pełni przestrzeń biurowa. Inny problem pojawia się bowiem w pomieszczeniu, w których pracownicy wykonują zadania w grupach, inny w call center, kiedy komunikacja odbywa się głównie przez telefon.
Zgodnie z charakterem pracy
Najprostszym sposobem kształtowania akustyki we wnętrzu jest zastosowanie odpowiednich sufitów podwieszanych. W zależności od charakteru miejsca, będą one umożliwiały rozumienie mowy i równomierne rozprzestrzenianie się głosu lub też, dzięki wysokiemu wskaźnikowi pochłaniania dźwięku, pozwolą na dyskretne prowadzenie rozmów.
fot. ARMSTRONG |
W salach konferencyjnych i wszystkich pomieszczeniach, w których pracuje się
w grupach, niezmiernie istotną kwestią jest to, aby głos był słyszalny w każdym zakątku wnętrza.
W tego typu miejscach stosuje się sufity podwieszane o wysokim, lecz nie najwyższym stopniu pochłaniania dźwięku, na przykład Ultima, Perla lub Sabbia – mówi Anna Baczkowska z firmy Armstrong. – Zupełnie innego produktu potrzeba w przypadku biur, w których każdy pracuje samodzielnie.
Tu priorytetem będzie dyskrecja rozmów, nikt bowiem nie może sobie wzajemnie przeszkadzać. Doskonale sprawdzą się więc płyty sufitowe o wysokich parametrach dźwiękoizolacyjności akustycznej wzdłużnej, na przykład Ultima dB lub Sahara dB – dodaje Baczkowska.
fot. ARMSTRONG |
Dobrym rozwiązaniem dla call center może okazać się zastosowanie sufitów wyspowych Canopy, które pozwolą na oddzielenie poszczególnych stanowisk pracy oraz poprawę ich parametrów akustycznych.
- Canopy to system płyt mineralnych z twardej lub miękkiej wełny, metalowych i poliwęglanowych, podwieszanych na linkach, które można przytwierdzić do sufitu lub ściany – tłumaczy Baczkowska.
– Wygięte, proste lub wklęsłe płyty Canopy dobrze prezentują się zawieszone na różnych wysokościach pojedynczo lub w grupach. Nie tylko atrakcyjnie wyglądają, ale również redukują poziom hałasu i zmniejszają zasięg dźwięku – dodaje Baczkowska.
fot. ARMSTRONG |
Zastosowanie sufitów podwieszanych to z pewnością najłatwiejszy sposób na poprawienie akustyki wnętrza. Właściwie dobrane umożliwią koncentrację w oraz korzystnie wpłyną na jakość i efektywność pracy.
Wystarczy zastanowić się nad specyfiką i charakterem danej przestrzeni, aby wybrać produkt, który rozwiąże wszystkie problemy związane z uciążliwym hałasem w miejscu pracy.
Komentarze